Tofucznica z kurkami

Na moim blogu znajdziecie całą masę skomplikowanych przepisów. Takich, które wymagają czasu i uwagi. Jest też, na szczęście dla większości z Was, trochę banałów. Okazuje się, że wiele tych oklepanych receptur doceniacie szczególnie. W końcu zazwyczaj niekoniecznie szukacie przepisu na stay z yuby, czyli suszonego tofu, ale ochoczo sięgacie po pierogi leniwe z ziemniaków i tofu, knedle czy pierogi ruskie. Klasyczny tofurnik czy szarlotka cieszą Was dużo bardziej niż chociażby Eton Mess. W sumie to całkiem zrozumiałe. Ja też jestem fanką prostych rozwiązań, niewyszukanych składników i domowego jedzenia. Oczywiście skłamałabym, gdybym napisała, że nie mam czasami ochoty poeksperymentować, bo uwielbiam gotować i potrafię poświęcić kuchni naprawdę sporo uwagi, energii i czasu, ale rozumiem, że większość z Was nie podziela tej pasji i jesteście tutaj po to, aby spróbować prostej kuchni roślinnej, która przywoła znane smaki. Stąd klasyczne przepisy cieszą się dużo większym zainteresowaniem niż inne dania.

Zawsze miałam poczucie, że to niedobrze, że na blogu nie ma przepisu na prostą, niemal klasyczną tofucznicę, czyli roślinny odpowiednik jajecznicy. Tofucznica ma przypominać jajecznicę nie tylko konsystencją, smakiem i sposobem podania. Tofucznica ma być też dobrym źródłem białka roślinnego. Jest nie tylko idealnym przysmakiem na wytrawne śniadanie dla wegan, ale stanowi doskonałą alternatywę, dla tych którzy kochają jajecznicę, ale chcą jeść nieco bardziej zdrowo czy bardziej etycznie. Tofucznica to też danie, które pomoże nieprzekonanym oswoić tofu, z którym nie każdy od razu umie się obchodzić. Kiedy zaczynamy przygodę z weganizmem tofu bywa problematyczne. Z jednej strony chcemy je jeść, bo słyszymy, ze warto, z drugiej zupełnie nie wiemy, jak się za nie zabrać. Tofucznica może okazać się rozwiązaniem.

Od pewnego czasu prowadzę skromny kanał na YouTube. Nie trudno go odszukać, bo nazywa się dokładanie tak jak blog, czyli Hello Morning. Oczywiście nieprosto jest nagrywać filmy na kanał będąc jednocześnie czynną zawodową młodą lekarką, ale nawet w moim rezydenckim życiu znajduję od czasu do czasu chwilę, aby wrzucić film z prostym pomysłem na roślinny posiłek. Znajdziecie tam między innymi nagranie z przepisem na wegańskie tosty francuskie, kurki w sosie śmietanowym z kalafiora czy najlepszy w świecie hummus. A to nie wszystko, bo oprócz wspomnianych, jest jeszcze kilka naprawdę pysznych przepisów i smakowitych filmów, które mam nadzieję staną się dla Was inspiracją.

Dzisiejszy wpis na blogu stanowi tak właściwie uzupełnienie przepisu z YouTuba (a może odwrotnie?). Mam nadzieję, że wybaczycie mi drobne wpadki i nie potraktujcie zbyt surowo. Pamiętajcie, że nie mam już 13, a nawet 20 lat i nie do końca kumam media społecznościowe, więc mogę się wydać nieco komiczna czy spięta. Nie silę się jednak na bycie fajną i cool, nie staram się mówić językiem YouTuberów, którego nie znam i nie mam czasu poznać. Nie wciskam kitu, nie kreuję się na ekspertkę. Z całych sił przed włączoną kamerą staram się być sobą. Mam nadzieję, że docenicie moją naturalność. 😉 Zapraszam do obejrzenia filmu

Moja tofucznica jest akurat z kurkami, bo jesteśmy w środku sezonu grzybowego i żal nie korzystać, ale bazując na tej recepturze możecie przygotować tofucznicę z dowolnymi dodatkami:pieczarkami., dynią, pomidorami. Wszystko zależy od Waszych gustów, smaków i fantazji. Koniecznie sprawdźcie też przepis na moją tofucznicę dyniową oraz na cieciornicę.

Składniki na dwie porcje:

• 180 g tofu naturalnego, odsączonego i pokruszonego
• 1 mała cebulka, posiekana w kostkę
• 200 g kurek, umytych
• 2 łyżki oleju
• 1/2 łyżeczki kurkumy
• 1/4 łyżeczki mielonej papryki
• świeżo mielony pieprz
• 1/2 łyżeczki czarnej soli kala namak
• łyżka płatków drożdżowych (drożdże nieaktywne) – opcjonalnie
• szczypiorek do podania
• pieczywo i świeże warzywa do podania

Na patelni rozgrzewamy olej. Na średnim ogniu (temperaturze) smażymy cebulkę do czasu, aż się zaszkli. Opcjonalnie dodajemy 1 łyżkę wody i chwilę dusimy. Następnie dodajemy kurkumę, mieszamy i smażmy razem przez chwilę. Dodajemy kurki, opcjonalnie solimy odrobiną soli. Smażymy dwie minuty, a następnie przykrywamy pokrywką i dusimy przez około 10 minut, aż grzyby zmiękną. Odkrywamy, odparowujemy nadmiar wody, jeżeli grzyby oddały dużo płynu. Dodajemy pokruszone tofu oraz opcjonalnie płatki drożdżowe, mieszamy i smażymy na małym ogniu około 5 minut. W międzyczasie doprawimy pieprzem oraz czarną solą.

Tofucznicę podjemy ze szczypiorkiem, pieczywem i świeżymi warzywami.