Wypieki i słodycze

Idealne wegańskie brownie dyniowe

P1140044

Kiedy zdecydowałam się przejść na weganizm w polskiej blogosferze było bardzo niewiele stron poświęconych roślinnemu gotowaniu. Wytężam umysł próbując przypomnieć sobie blogi, które istniały w tamtym czasie i przychodzą mi do głowy tylko trzy nazwy stron, które już dawno nie istnieją. Była jeszcze oczywiście słynna Puszka, czyli kopalnia lepszych i gorszych przepisów – strona, na której każdy, kto tylko miał ochotę, mógł publikować swoje receptury. Nie było blogów w znanym nam dziś wydaniu: piękne fotografie i dopracowane, wyszukane przepisy. W tamtym czasie moim podstawowym źródłem wiedzy o kuchni roślinnej były strony anglojęzyczne. Buszowałam po blogach takich, jak Vegan Yum Yum, Bitter Sweet, Have Cake Will Travel, The Post Punk Kitchen i wielu innych. Część tych stron również przez ostatnie lata zawiesiła działalność lub zmieniła charakter.  Najczęściej wracam do The Post Punk Kitchen. Trochę z sentymentu, trochę dlatego, że przepisy Isy Moskowitz są naprawdę dobre. Nigdy się na nich nie zwiodłam, zawsze wychodzą pyszne. Poza tym sposób w jaki gotuje Moskowitz jest mi bardzo bliski. Dobra, wegańska kuchnia, bez przekombinowania i nadęcia. Widać, że pani Isa wie, co robi. Pierwsza wegańska książka, jaką dostałam była właśnie autorstwa Isy Chandry Moskowitz, a ta punkowa dziewczyna z Brooklynu była i właściwie wciąż jest moim kulinarnym guru. Kimś, kim dla wielu z Was jest nasza rodzima Jadłonomia

P1140032-3

Totalnie naturalne i oczywiste było, że pierwszy w moim życiu wyjazd do Nowego Jorku nie może obyć się bez wizyty w restauracji Isy Moskowitz, czyli w Modern Love Brooklyn. Jestem totalnie podekscytowana, że zjemy tam kolację w piątkowy wieczór, bo dla mnie to taka filmowa historia. Nowy Jork, Brooklyn, piątek i randka z moim ulubionym chłopakiem w restauracji, w której chciałam zjeść odkąd powstała.

Nie mogąc doczekać się wyjazdu, sięgnęłam  kolejny rok z rzędu po bezbłędne dyniowe brownie, którego twórczynią jest właśnie Moskowitz. To ten typ ciasta, które zawsze wychodzi i zawsze zachwyca. Testowałam je na weganach i wszystkożercach. Moja siostra nie mając kiedyś pod ręką dyni przygotowała je na bazie cukinii i twierdzi, żę też wyszło super pyszne. Oryginalny przepis znajdziecie oczywiście na stronie Isy.

P1140050

Mus dyniowy w najprostszy sposób przygotować gotując dynię (zwykłą, Hokkaido, muskat, piżmową) na parze lub z dodatkiem niewielkiej ilości wody. Następnie mielimy ugotowaną dynię przy pomocy blendra i już. Ja czasami niewykorzystane porcje musu mrożę i przydają się do owsianek, ciast i obiadów np. risotto w chwilach, kiedy wpadam w panikę, że nie ma w domu nic do jedzenia, a potem wyciągam z szafki słoik ryżu, wino i dynię z zamrażarki i w 20 minut przygotowuję pyszne, kremowe risotto, które naprawia nawet najbardziej smutny dzień.

To ciasto zrobiłam do onkologów. Dla ludzi, którzy siedzą w tym smutnym szpitalu, w tej ciasnej i brzydkiej dyżurce i mimo wszystko kminią, jak ratować życia. Brownie należy się im, jak psu zupa. Tyle.

P1140058-3

Jeżeli podoba Cię moje blogowanie i chcesz wynagordzić mnie jakoś za moją internetową aktywność to możesz wesprzeć moje działania za pomocą Buycoffe.to . W każdej chwili, jednorazowo możesz postawić mi wirtualną kawę. ! Dziękuję!

Składniki na warstwę czekoladową:

  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 1 szklanka musu dyniowego
  • 3/4 szklanki cukru lub innego słodu
  • 1/4 szklanki oleju
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego ( ziaren z laski wanilii)
  • 3/4 szklanki mąki pszennej (może być orkiszowa)
  • 1/4 szklanki kakao
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • 1/4 łyżeczki sody lub proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Składniki na warstwę dyniową:

  • 1 szklanka musu dyniowego
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • 1/2 szklanki mleka roślinnego
  • 1/3 szklanki cukru trzcinowego
  • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
  • 1/4 łyżeczki imbiru w proszku
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • szczypta startej gałki muszkatołowej
  • szczypta przyprawy korzennej

Rozgrzej piekarnik do 180°C.

Na początek przygotowujemy warstwę czekoladową. W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę. W misce mieszamy mus dyniowy, cukier, olej, wanilię Dodajmy mąkę ziemniaczaną, sodę (proszek do pieczenia), kakao oraz mąkę. Mieszamy na gładką masę. Na koniec wlewamy rozpuszczoną czekoladę i mieszamy do czasu, aż uzyskamy jednolite gęste ciasto.

W drugiej misce mieszamy wszystkie składniki masy dyniowej, tak aby powstała mieszanina była jednolita i gładka.

Formę do tarty  wykładamy papierem do pieczenia lub  smarujemy olejem, Wykładamy czekoladową masą, wytwarzając z niej około centymetrowy rant wokół brzegu foremki. Powstałe zagłębienie wypełniamy masą dyniową.

Brownie pieczemy przez około 30 minut, aż masa dyniowa ładnie się zetnie. Gotowe ciacho możemy przyozdobić wegańskimi czekoladowymi groszkami lub startą gorzką czekoladą.

6 myśli w temacie “Idealne wegańskie brownie dyniowe”

  1. Kiedyś mignął mi ten przepis gdzieś w internecie i wczoraj spędziłam cały dzień, żeby go odszukać (nie pamiętałam, na jakim blogu był) bo mam sporo dyniowego puree, będę dziś próbować, wygląda obłędnie!

    Polubienie

Dodaj komentarz