
Dynia jest super. To chyba to warzywo, po które jesienią sięgam najczęściej przygotowując zarówno zupy, sosy, curry, jak i brownies czy owsiankę. Bardziej wytrwałym polecam dyniowe ravioli, a fanom drożdżowych wypieków dyniową chałkę, która jest w czołówce najbardziej popularnych przepisów na blogu, więc powstał nawet do niego film. Bardzo dobrym pomysłem są też dyniowe pancakes, które w dyniowym sezonie pojawiają się od czasu do czasu na weekendowe śniadanie.
Dynia jest super. To chyba to warzywo, po które jesienią sięgam najczęściej przygotowując zarówno zupy, sosy, curry, jak i brownies czy owsiankę. Bardziej wytrwałym polecam dyniowe ravioli, a fanom drożdżowych wypieków dyniową chałkę, która jest w czołówce najbardziej popularnych przepisów na blogu, więc powstał nawet do niego film. Bardzo dobrym pomysłem są też dyniowe pancakes, które w dyniowym sezonie pojawiają się od czasu do czasu na weekendowe śniadanie.

Najczęściej sięgam po dynię hokkadio. Przygotowuję z niej mus w dwojaki sposób. Piekę lub gotuję na parze ( ze skórką, bez pestek) i miksuję blenderem, czasami dodając odrobinę ( naprawdę odrobinę wody. Mus z dyni można również mrozić .
Przez te lata wszystkie lata blog stał się kopalnią wegańskich przepisów na dyniowe pyszności. Mogłabym z nich niemal książkę złożyć. A co roku przybywają nowe. W tym roku nie będzie inaczej. Mam dla Was przepis na dyniowe donuty. Jeżeli nie macie foremek do pieczenia donutów, możecie wykorzystać ten przepis do przygotowania muffiów. Też wyjdzie super.
Ja foremki mam, bo kiedyś zamówiłam je zupełnie przypadkowo. Uroki wkładania różnych rzeczy do koszyka na Allegro, a potem przypadkowe kliknięcie i zamówienie całej zawartości koszyka przy okazji zupełnie innych zakupów…. Owszem nie używam ich więcej niż 3-4 razy w roku, ale na szczęście są silikonowe i nie zajmują dużo miejsca, czekając na swój czas.
Dyniowe donuty są banalnie proste. Polecam przygotować mus ( puree) wg instrukcji powyżej. Zamiast syropu klonowego można użyć innego np. z agawy lub cukru, ale wówczas należy dodać odrobinę więcej mleka roślinnego.


Składniki na 6-8 donutów:
- 1 szklanka mąki pszennej ( używam takiej z zarodkami pszennymi) , może być razowa, biała, orkiszowa
- 1/2 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki przyprawy korzennej ( użyłam przyprawy Pumpkin Pie ze Stanów, ale korzenna da radę, a jak nie macie, możecie użyć mieszankę cynamonu, imbiru i gałki muszkatołowej)
- 1/2 szklanki musu/pulpu/puree dyniowego
- 1/4 szklanki syropu klonowego
- 1/2 szklanka mleka
- 1 łyżeczka mielonej wanilii lub ekstraktu waniliowego
Polewa: 1/2 szklanki cukru pudru, 2 -3 łyżeczki syropu klonowego, szczypta przyprawy korzennej
Rozgrzej piekarnik do 180 st.C.
W dużej misce wymieszaj: mąkę, sodę proszek do pieczenia, sól i przyprawy.
Dodaj mleko, syrop klonowy, wanilię i pulpę z dyni.
Dokładnie wymieszaj.
Najlepiej za pomocą rękawa cukierniczego wlej ciasto do foremek na donuty. Uprzednio nawet silikonowe foremki posmaruj odrobiną oleju. Jak nie masz rękawa możesz posiłkować się małą łyżeczką. Możesz też ciasto upiec w foremkach na muffiny.
Piecz około 10-12 minut. Ostudzone wyciągnij delikatnie z foremki. Przełóż na kratkę i polej polewą przygotowaną z powyższych składników. Możesz posypać dodatkowo orzechami.


Muszę zrobić, bo dynię kocham bezgranicznie! Tylko ile tej dyni, bo nie jest napisane? 😉
PolubieniePolubienie
Ile dodać tej pulpy dyniowej?:)
Ps. Dzięki za przepis!
PolubieniePolubienie
Przepyszne
PolubieniePolubienie