Obiecałam sobie kiedyś, że będę regularnie wrzucać na bloga przepisy na koktajle. Moja systematyczność w tym względzie jest jednak tragiczna, ale ostatnimi czasy nadrabiam zaległości. Niedawno proponowałam miks melona, antonówek i mięty. Dziś podobnie, ale jeszcze bardziej sezonowo, bo w tango z melonem poszła pani dynia… Skoro dynia to dla smaku dodałam nieco pomarańczy. Całość podkręciłam cynamonem i imbirem, a żeby nie było zbyt gęste wlałam niecałą szklankę domowego mleka z pestek dyni. Dla zdrowia nieco pestek – chia i siemię. Wyszedł pyszny i zdrowy koktajl. Idealny na śniadanie, jako dodatek do obiadu czy na lekką kolację. Musicie spróbować.
Składniki:
- ok.200 g surowej dyni Hokkaido
- 600 g melona (u mnie biały, ale może być dowolny)
- 1 pomarańcza
- 1 łyżeczka nasion chia
- 1 łyżeczka siemienia lnianego
- niewielki kawałek imbiru (w zależności od preferencji)
- ok. 200 ml mleka dyniowego lub innego delikatnego o neutralnym smaku – ryżowego, owsianego
Wszystkie składniki kroimy i umieszczamy w kielichu blendera. Jeżeli używamy blendera ręcznego to w wysokim naczyniu. Nasiona warto wcześniej utrzeć w moździerzu lub młynku do kawy. Jeżeli używamy blendera o bardzo dużej mocy, typu Vitamix nie musimy tego robić, bo bez trudu zmieli nawet najdrobniejsze ziarno. Natomiast warto składniki układać według soczystości i miękkości, czyli pomarańcza i melon znajdą się na dnie kielicha. Na koniec umieszczamy pestki i dynię, przyprawy oraz wlewamy mleko.
Miksujemy tak, aby uzyskać jednolity, gładki koktajl.
Smacznego!
koktajle są świetne, ale nie wiem czemu też je nieczęsto wrzucam, a piję prawie codziennie! a ten koktajl jest nietypowy i zapewne pyszny!
PolubieniePolubienie