Wegański chłodnik z botwinki z domową śmietanką ryżową

Z botwinką jest chyba podobnie, jak z oliwkami czy kaparami. Albo się ją kocha, albo nienawidzi. Znam chyba taką samą ilość fanów, jak i przeciwników tej wiosennej zupki. Dla jednych to comfort food – smak dzieciństwa, kuchni mamy, taty, babci czy innego bliskiego. Dla innych przedszkolny koszmar.

Ja sama botwinkę poznałam późno. Nie pamiętam, aby jakakolwiek instytucja próbowała mnie nią karmić. Tym bardziej nie pojawiała się u mnie w domu. Moja babcia jej nie lubi, więc siłą rzeczy mama też jej nie robi. Nie wiem do końca jak smakuje ta oryginalna, ale kombinuję sobie różne roślinne opcje sama i nie mogę napisać, aby kiedykolwiek nie wyszła mi czy nie smakowała. 

Najczęściej jem ją w formie chłodnika, ale nie widzę przeszkód, aby sięgnąć po wersję na ciepło. Z reguły robiłam ją z mlekiem kokosowym i sokiem z cytryny, aby nadać jej kwaśnego smaku. Jednak mleko kokosowe jadam w ogromnych ilościach i w tylu potrawach, że czas poszukać innych rozwiązań. Może nawet bardziej dostępnych, a już na pewno tańszych. Pewnie zdrowszych.

Przygotowałam śmietankę ryżową ze sporą ilością cytryny i jak dla mnie był to strzał w dziesiątkę. Przygotowuje się ją błyskawicznie z płatków ryżowych. Doskonale zagęściła zupę i ma jedną wielką zaletę jest neutralna w smaku i to my przyprawami i dodatkami decydujemy jaki charakter jej nadamy. W dzisiejszym przepisie – kwaśny.

W zupie jest naprawdę sporo warzyw, bo obok samej botwinki mamy jeszcze takie składniki jak awokado, rzodkiewki, ogórek świeży i małosolne, bo lubię, gdy chrupie oraz szczypior i koperek. Jeżeli będziecie podawać ją na ciepło to wszystkie te dodatki, a zwłaszcza awokado wrzućcie tuż przez podaniem.

Zapraszam do gotowania! 🙂

Składniki:

• 1 litr bulionu warzywnego
• 2 pęczki botwinki, jeżeli buraczki są duże to wystarczy jeden
• 500 ml śmietanki ryżowej
• 2 awokado, pokrojone w kostkę
• 1 mały ogórek, pokrojony w kostkę
• 4 małe ogórki małosolne, pokrojone w kostkę
• pęczek rzodkiewki, pokrojonej w ćwiartki lub ósemki
• pęczek szczypiorku, posiekanego
• pęczek koperku, posiekanego
• 2 łyżki octu ryżowego lub winnego
• sól i pieprz do smaku, opcjonalnie odrobina soku z cytryny

Botwinkę dokładnie opłukać, odciąć korzonki. Buraczki obrać i pokroić w małą kosteczkę. Łodyżki posiekać drobno, liście posiekać na około 2-3 mm kawałki. Jeśli botwinka ma dużo liści można nie dodawać wszystkich. Bulion zagotować, dodać same pokrojone buraczki bez liści i łodyżek, zmniejszyć ogień, gotować przez około 15 minut, dodać łodyżki i liście i gotować przez około 10 minut do miękkości. Dodać sok z cytryny i ocet i gotować przez około 2 minuty, w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem. Wywar ostudzić. Do ostudzonego wywaru dodać śmietankę ryżową i wymieszać. Schłodzić. Podawać z pokrojonym w kostkę, ogórkiem, awokado, rzodkiewką i posiekanym koperkiem i szczypiorkiem.

Doprawić do smaku solą, pieprzem i ewentualnie sokiem z cytryny.

Śmietanka ryżowa

• 1,5 szklanka niesłodzonego mleka ryżowego
• 1 szklanka płatków ryżowych  
• 1 szklanki przegotowanej wody lub mleka ryżowego
• sok całej cytryny lub więcej, gdy potrzebujemy bardzo kwaśnej śmietanki. Jeżeli ma być mniej kwaśna, bo używamy jej do czegoś innego wówczas wystarczy sok z 1/2 cytryny lub mniej. 
• 1/4 szklanki oleju o neutralnym smaku ( idealnie byłoby użyć ryżowego, ale słonecznikowy lub rzepakowy też się nada)
• sól morska

Do garnka wsyp płatki ryżowe i zalej je mlekiem ryżowym. Doprowadź do wrzenia i gotuj ma małym ogniu około 2 minuty. Odstaw do ostudzenia.
Następnie przełóż je do kielicha blendera ( ja używam Vitamixa) . Dopraw sokiem sok z cytryny i zacznij miksować. Na początku na małych obrotach, następnie coraz większych. Masę należy rozrzedzić. Dodaj, cały czas miksując, szklankę wody lub mleka ryżowego. Następnie, analogicznie do wody, powoli dolej olej. Dopraw 2-3 szczyptami soli. Śmietanka powinna być gładka.