Kremowa potrawka z jarmużu i orzechów nerkowca na indyjską modłę.

Jarmuż jest jednym z tych warzyw, które praktycznie nie znika z mojej lodówki. Mam je pod ręką codziennie, bo jest moim ulubionym dodatkiem do koktajli. Ale sprawdza się nie tylko w smoothies. Jest również niezastąpiony w surówkach, pesto, rozmaitych zupach i sosach. Uwielbiam go nawet w tak pospolitym daniu jak spaghetti z blanszowanymi liśćmi jarmużu z odrobiną chili i oliwą oraz dużą ilością wegańskiego parmezanu. Dla mnie to danie dowodzi temu, że proste rozwiązania są najlepsze. Myślę, że moja dzisiejsza propozycja, pomimo że dużo bogatsza w składniki od wspomnianego spaghetti, nie jest bardziej skomplikowana w przygotowaniu. 

Tym razem powędrujemy do Indii, bo właśnie myśl o tamtym regionie świata przywołuje moja dzisiejsza propozycja obiadu. Przygotowana przeze mnie potrawka jest pięknie zielona, niezwykle aromatyczna, prosta w wykonaniu i bardzo, a to bardzo sycąca.  Głównie za sprawą nerkowców i mojej ukochanej ciecierzycy.

Proponuję podać ją z ryżem jaśminowym lub basmati oraz surówką z pomidorów i szpinaku.

Składniki na dwie porcje:

• 1 mała cebula, posiekana w kostkę
• 2 ząbki czosnku, posiekane lub przeciśnięte przez praskę
• 1/2 łyżki startego świeżego imbiru lub 1/2 łyżeczki w proszku
• 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
• 1 łyżeczka garam masala
• 1/2 łyżeczki kolendry
• 1/2 łyżeczka kurkumy
• 1/8 łyżeczki płatków chilli
• 4 szklanki posiekanego jarmużu ( około 200 g)
• 1/4 szklanki bulionu warzywnego
• 1/2 szklanki niesłodzonego mleka roślinnego ( u mnie owsiane)
• 1 spora łyżka orzechów nerkowca
• 1 łyżka płatków drożdżowych ( opcjonalnie)
• 1,5 szklanki gotowanej lub 1 puszka ciecierzycy
• sól do smaku
• olej