Wypieki i słodycze, Święta

Wegański sernik nowojorski, czyli… tofurnik nowojorski

IMG_0216

Jak ktoś ma obsesję na punkcie gotowania i jedzenia to nie poradzisz. To raczej nieuleczalne. Jakiś czas temu zaczęłam łapać się na tym, że po obejrzeniu filmu opisuję kuchnię i jedzenie, które się w nim pojawiało. Zwracam uwagę na to, co bohaterowie mają w lodówce, na półkach, co zamawiają z knajpie i jadają. Na kawiarnie i food trucki. Robię to absolutnie podświadomie. O tym, że jest to coś niecodziennego przekonuję się, gdy rozmawiam o danym filmie czy serialu i widzę zdumienie w oczach moich rozmówców, gdy zaczynam opisywać naczynia z kuchni, meble z kawiarni czy zawartość talerza bohaterów. Dociera do mnie, że jestem spaczona, że mam zaburzoną percepcję świata… Że jestem uzależniona od kuchni, od sprzętów do gotowania i naczyń. Mam obsesję  gotowania. Takie historie przytrafiają mi się przy większości filmów czy seriali, które oglądam. Podczas filmów takich jak „Czekolada” czy „Uczta Babette” bodźców kulinarnych jest tyle, że odpływam na całego. Tracę wątki skupiając się na kulinarnym tle. Totalne szaleństwo.

Ostatnio znowu więcej gotuję, ale niestety niewiele z tego, co wychodzi spod moich rąk ma szansę znaleźć się tutaj. Zrobiłam sobie małą przerwę z tofunikami, ale wreszcie udało mi się upiec nasz ulubiony wegański deser. Mój chłopak stwierdził nawet, że jest to jeden z lepszych bezserników, który mi się przydarzył, więc nie miałam wątpliwości, że muszę znaleźć chwilę, aby podzielić się z Wami przepisem na to cudo.

Wzorowałam się przepisami na sernik nowojorski, dlatego w mojej recepturze pojawia się spód z herbatników, masa serowa zwieńczona chmurą śmietanki koksowej mocno zakwaszonej cytryną, jako imitacja kwaśnej śmietany, z którą podaje się sernik nowojorski w oryginale. Możecie sięgnąć po zwykłe herbatniki o wegańskim składzie, takie jak choćby odwieczne Holenderskie lub spróbować z roślinnymi owsianymi. Gotowych, wegańskich ciastek jest na półkach polskich sklepów dość sporo, więc wybór macie i ze spokojem możecie wybrać te, które według Was są na najlepsze.

W masie „serowej” najważniejsze jest zakwaszenie. Myślę, że lepiej jest dodać nieco za dużo cytryny, niż za mało. Wiem, powtarzam to w każdym poście o tofurnikach, ale dopóki będzie się zdarzać, że trafiam w knajpach na tofurniki, które zamiast kwaskowatego, przypominającego twaróg smaku mają posmak soi, tak długo będę truć o dodawaniu soku i skórki cytrynowej do roślinnych serników.

Rany, ale się wczułam w przekaz, chyba stałam się już rzeczniczką tofurników w Polsce….

To co? Zabieramy się za pieczenie? Na zbliżające się wielkimi krokami majowe weekendy będzie jak znalazł.

❤ ❤ ❤ ❤ ❤

IMG_0222

Składniki na spód:

  • 300 g herbatników typu Holenderskie
  • 3-5 łyżek oleju kokosowego

Ciastka kruszymy przy pomocy tłuczka lub blendera na piasek. Mieszamy z olejem kokosowym, zaczynając o 3 łyżek i w razie potrzeby zwiększając do 5. Masa ma być stała, tak aby można było wykleić nią dno tortownicy.

Przygotowujemy tortownicę, wykładamy dano papierem do pieczenia. Następnie równomiernie rozprowadzamy na całej powierzchni dna foremki masę ciasteczkową. Na czas przygotowywania masy „serowej”, tortownicę wkładamy do zamrażarki.

Składniki na masę sernikową:

  • 540 g tofu naturalnego
  • sok i skórka starta z 1 cytryny ( dwóch, jeżeli owoce są małe)
  • 2/3 szklanki cukru trzcinowego
  • 1 średni, dojrzały banan, zmiksowany na miazgę
  • 3 łyżki oleju
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego
  • 1,5 szklanki mleka roślinnego ( u mnie migdałowego)
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 150 g nerkowców
  • szczypta soli

Jeżeli używasz blendera innego niż Vitamix to nerkowce namocz w wodzie przez 2-6 h, a następnie odsącz.

Piekarnik rozgrzej do około 180°C.

Tofu odsącz, pokrusz i zmiksuj przy użycia blendera  sokiem i skórką z cytryny. Im dokładniej do zrobisz tym delikatniejszy będzie sernik. Ostaw masę na bok, aby tofu miało chwilę, aby nieco skwaśnieć. To bardzo ważny etap, ponieważ dzięki temu nasze tofu nabierze twarogowego charakteru, będzie miało mniej sojowego posmaku, a tym samym nasz tofurnik będzie jaki jak należy.

W osobnym naczyniu np. kielichu blendera, Vitamixie lub przy pomocy rozdrabniacza – dużego blendera z ostrzem typu S, miksujemy orzechy nerkowca z mlekiem roślinnym. Dodajemy banana, cukier, olej, budyń w proszku, wanilię i odrobinę soli. Ponownie miksujemy na gładko. Następnie dodajmy zakwaszone uprzednio tofu i blendujemy zaczynając od najmniejszych obrotów, stopniowo zwiększając do najwyższych. Powstała masa ma być możliwie jak najbardziej gładka.

Z zamrażarki wyciągamy tortownicę i wylewamy ciasteczkowy spód masą sernikową. Foremkę umieszczamy na środkowej półce rozgrzanego piekarnika na około 50-60 minut. Musi stężeć i być zarumienione.

Ciasto studzimy.

Polewa:

  • gęsta część mleka kokosowego z 400 ml puszki
  • 3-4 łyżki soku z cytryny
  • 3 kopiaste łyżki cukru pudru

Aby oddzielić gęstą część mleka kokosowego od płynnej, wstaw puszkę mleka na noc do lodówki. Staram się na bieżąco uzupełniać sobie zapasy mleka kokosowego w domu i z reguły jedna puszka czeka w lodówce i ląduje w deserach, a jedna w szafce i zazwyczaj trafia do dań wytrawnych.

Gęstą część mleka kokosowego ubijamy z sokiem z cytryny i cukrem pudrem.

Posmaruj wierzch wystudzonego tofurnika przygotowaną masą i włóż do lodówki na co najmniej 2 godziny. Przed podaniem możesz udekorować owcami i/lub posypać odrobiną kakao.

IMG_0226

21 myśli w temacie “Wegański sernik nowojorski, czyli… tofurnik nowojorski”

  1. Próbowałaś piec w kąpieli wodnej jak klasyczne nowojorskie serniki? Zastanawiam się czy to jeszcze bardziej nie podbiło kremowosci ciasta…. może to też być spektakularna porażka 😉

    Polubione przez 1 osoba

  2. Czym się charakteryzuje tofu naturalne? Obawiam się że u mnie takowego nie ma, wiec muszę dokonać wyboru na podstawie opisu tego Twojego tofu.

    Polubienie

    1. Zrobilam go wlasnie drugi raz w ciagu kilku dni 🙂 Tym razem bez spodu bo sama masa jest tak pyszna, ze spod jest zbedny 😀 Najlepszy tofurnik jaki jadlam ❤

      Polubienie

  3. Rewelacja! Jako kardio-cukrzyk robię bez podkładu ciastkowego i galaretką na wierzchu. Dzięki! Robiłem podobne z kaszą jaglaną, ale ten z nerkowcami jest zdecydowanie lepszy. Dzięki!

    Polubienie

Dodaj komentarz