Wegańskie Boże Narodzenie, Wypieki i słodycze

Imbirowe ciastka z melasą

P1150343-2Po powrocie ze Stanów tęsknię za smakami, które towarzyszyły mi podczas wyjazdu. Przetestowaliśmy mnóstwo knajp, spróbowaliśmy rozmaitej kuchni i pewnie nie raz na blogu będę przywoływać dania, których próbowałam w trakcie podróży.

Zwiedzanie Nowego Jorku czy Nowego Orleanu może zmęczyć i wyssać energię z człowieka. W końcu spacerowanie po tych miastach to tak naprawdę pokonywanie ogromnych odległości. Choć większość naszych urlopowych posiłków była naprawdę obfita, czasami dopadał nas mały głód lub też po prostu ochota na kawę. A jak kawa to i „coś” do kawy. Na co dzień nie uznaję tej zasady, ale na urlopie kalorie się nie liczą.  Wpadaliśmy wtedy z reguły do Whole Foods. Najczęściej do kawy wybierałam scone z kawałkami czekolady lub ciastko imbirowe.  W Polsce rzadko kupuję ciastka, bo te sklepowe jakoś mało mnie pociągają, a jak sponiewierać się cukrem to z klasą ( sic!) . Za to od czasu do czasu piekę jakieś ciastka w domu. Zwłaszcza, kiedy zbliża się okres bożonarodzeniowy i potrzebne są pomysły na roślinne przepisy nie tylko na Wigilię czy świąteczny obiad, ale też na coś pomiędzy.

Przepisy na imbirowe ciastka krążące po sieci zazwyczaj mają w składzie bardzo dużo cukru. Ja słodka nie jestem (dosłownie i w przenośni), dlatego w moich wypiekach z reguły ilość cukru jest dość mocno zredukowana. Jeżeli jesteście z tych, nazywanych mianem sweet tooth, po prostu zwiększcie ilość cukru, choć przypomnę, że WHO jest dość restrykcyjne w tej kwestii i w swoich zaleceniach podkreśla, że tzw. cukier dodany w naszej codziennej diecie nie powinien stanowić więcej niż 5% naszego dziennego zapotrzebowania energetycznego. Zakładając, że ktoś ma zapotrzebowanie energetyczne 2000 kcal, cukier dodany może dostarczyć mu około 100 kcal (5%), czyli nie więcej niż 5 łyżeczek cukru. Jeżeli ktoś słodzi kawę i herbatę, to na dobrą sprawę, chcąc postąpić zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, nie powinien sięgać po słodkie. Sorry!

No dobrze, ale kończę te wywody o cukrze ( kiedy włączy się we mnie tryb „lekarka” to czasem nie wiem kiedy się zamknąć… hihi). Nie chcę  Was za bardzo straszyć. W końcu wpadliście tu, bo przyciągnął Was przepis na imbirowe ciacha… Zapraszam w takim razie do pieczenia, bo są naprawdę pyszne i aromatyczne. Smak dodatkowo podkręca imbir kandyzowany, który bez problemu dostaniecie w każdej herbaciarni. Możecie pominąć ten składnik, ale takie podwójnie imbirowe są o niebo lepsze.

Składniki:

  • 2 szklanki mąki pszennej lub pół na pół pszennej i pszennej razowej lub orkiszowej
  • 3 łyżeczki mielonego imbiru
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 szklanki oleju słonecznikowego
  • 1/4 szklanki melasy (polecam karobową)
  • 1/4 szklanki mleka roślinnego
  • 1 łyżka siemienia lnianego mielonego
  • 1/2 szklanki brązowego cukru (może być kokosowy)
  • ziarna z połowy laski wanilii lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 1/3 szklanki posiekanego kandyzowanego imbiru

Piekarnik rozgrzać do 180 st.C.

Mleko wymieszać z siemieniem. Odstawić na 5 minut, a następnie dodać olej, melasę,  wanilię cukier i wymieszać. Stopniowo dodajemy mąkę z przyprawami, imbirem kandyzowanym i proszkiem do pieczenia i solą.  Łyżką nabieramy 2 łyżki masy. Formujemy okrągłe, duże  ciastka o grubości około 0,5 cm*. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pomiędzy ciastkami pozostawiamy kilkucentymetrowy odstęp.   Pieczemy przez 14-15 minut. Studzimy na kratce, przechowujemy w szczelnym pojemniku.

*Możemy też upiec mniejsze ciasteczka. Wówczas nabieramy łyżkę masy, formujemy mniejsze ciastka, które pieczemy 10-12 minut. Studzimy na kratce.

7 myśli w temacie “Imbirowe ciastka z melasą”

  1. mam pytanie z tym cukrem dodanym, owocow czy warzyw dodajemy tez jako dodany czy mowimy o cukrze z cukiernicy i jego podobnych jak miod , klonowy itp ??
    strasznie mnie to zaciekawilo? 😉

    Polubienie

  2. jak mielisz siemię lniane? nada się młynek elektryczny do kawy z lidla? własnie go kupiłam do mielenia różnych nietypowych składników.

    Polubienie

  3. Pyszne. Właśnie zajadamy. Zamiast siemienia i mleka dałam jajka. Szukałam fajnych przepisów na zużycie zalegającej w lodówce melasy karobowej 😉 Te ciastka są rewelacyjne.

    Polubienie

Dodaj komentarz