Wegańskie Boże Narodzenie, Święta

Wegański śledź po kaszubsku

img_0348

Bakłażany w occie a’la śledź to jeden z tegorocznych, grudniowych hitów na moim blogu. W sumie z kim nie rozmawiam to słyszę deklaracje, że za czasów, kiedy jeszcze jadali mięso, nie lubili śledzi. Skąd w takim razie takie zainteresowanie roślinną wariacją na jego temat? Nie mam pojęcia. Mnie samą do takich poszukiwań w minionym roku namawiały uczestniczki warsztatów roślinnej kuchni bożonarodzeniowej. Odkąd jestem weganką przechodziłam rozmaite gwiazdkowe fazy. Były lata, gdy gotowałam bardzo innowacyjnie, a więc pojawiały się boczniaki w migdałach, pieczarki nadziewane tofu i ziołami, czy też sushi po grecku czyli nori faszerowane nadzień a’la ryba po grecku. Może po latach kombinowania przyszedł czas na romans z tradycją.

Dlaczego akurat śledzie po kaszubsku? Z bardzo prozaicznego powodu. Kto choć trochę mnie zna, wie jak ja kocham Kaszuby. Już sama nazwa to nektar dla moich uszu. W towarzystwie jestem tą, która, gdy tylko usłyszy to słowo, ożywia się pytając „czy ktoś powiedział KASZUBY?”

Gdy myślę „Kaszuby” widzę tamtejsze krajobrazy – jeziora i lasy. Widzę dom, rodziców, siostry, wakacje. Czuję zapach lata, słyszę śmiech,  przywołuję w pamięci smak pierogów z jagodami, ciszek kaszubskich czy pysznego chleba wypiekanego w kamiennym piecu. Czuję wolność, spokój i bezpieczeństwo,  za którym ostatnio tak bardzo tęsknię.

Dlaczego olej lniany? Ponieważ to właśnie ten rodzaj oleju nadaje naszym „śledziom” rybnego posmaku, najpewniej za sprawą kwasów omega. Oczywiście możecie sięgnąć po innych olej, ale musicie liczyć się z tym, że efekt będzie mniej „rybny”.

Składniki na kaszubskie nadzienie:

  • 6 cebul
  • 4 łyżki cukru trzcinowego
  • 5 łyżek koncentratu pomidorowego
  • szczypta lub dwie soli
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1/2 płaskiej łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka majeranku
  • ½ łyżeczki pieprzu w ziarnach
  • 5 kulek ziela angielskiego
  • 3 liście laurowe
  • olej lniany do zalania
  • bakłażany w occie a’la śledź

Cebulę obierz, zeszklij na oleju, dopraw solą. Musi być miękka, ale nie przypalona. Dodaj cynamon, majeranek, świeżo mielonym pieprz, cukier, koncentrat i sok z cytryny. Wymieszaj i smaż jeszcze 2-3 minuty. W szklanym naczyniu ułóż warstwę bakłażanów, na to masę cebulową, ponownie bakłażana i następnie ponownie cebulę. Przekładając dodaj ziele i liście laurowe. Polej solidnie olejem lnianym. Włóż do lodówki na minimum godzinę, a najlepiej na całą noc. Podawaj na zimno.

img_0370img_0365

5 myśli w temacie “Wegański śledź po kaszubsku”

Dodaj odpowiedź do Agata Anuluj pisanie odpowiedzi