Lunch/obiad

Wegańskie gumbo dla leniwych

Miałam porzucić pisanie bloga na zawsze. Moje życie wraz z rozpoznaniem u Alexa rdzeniowego zaniku mięśni zmieniło się nie do poznania. Porzuciłam wszystko, żeby ratować synka. Tylko kto uratuje mnie? Nie jestem bohaterką, nie jestem ze stali. Moja psychika i możliwości fizyczne też mają swoje granice.

Czytaj dalej „Wegańskie gumbo dla leniwych”