Lunch/obiad, Zupy

Czosnkowa zupa krem szparagowo-fasolowa

http://www.hello-morning.org

Bardzo lubię szparagi. Zwłaszcza te białe, choć z wygody i lenistwa zazwyczaj sięgam po zielone. Jak chyba każdy, jeżeli mam wybór wolę się nie przepracowywać ;). Oszczędność pracy, czasu i energii zawsze jest dla mnie kuszącą propozycją. W końcu smak zielonych szparagów też jest niczego sobie i można z nich przygotować naprawdę mnóstwo smakowitych dań i choć Paweł jest innego zdania i nie toleruje żadnych szparagów, choć wiadomo, że ja i tak wiem swoje.

Czytaj dalej „Czosnkowa zupa krem szparagowo-fasolowa”
Lunch/obiad

Wiosenny Pad Thai ze szparagami i rzodkiewką

P1100668.jpgPomysł na przygotowanie Pad Thai w totalnie nowej, wiosennej odsłonie zrodził się w mojej głowie z trakcie jazdy rowerem, kiedy wracałam ze szpitala do domu. Właśnie wtedy mam najlepsze rozkminy i najciekawsze pomysły, które ulatują często jeszcze zanim zdążę przypiąć rower w bramie kamienicy, w której mieszkam. Z reguły wpadam do mieszkania, opowiadam mojemu chłopakowi o tym, jak minął mi dzień i pomysły, które przyszły do głowy ulatują w czeluściach mojego ośrodkowego układu nerwowego. Tylko, że OUN ma to do siebie, że nic tam nie ginie, tak więc i moje rozkminy wracają do mnie w bardziej odpowiednich momentach.

Trochę mnie to smuci, że jadąc rowerem potrafię ułożyć w głowie piękny wpis, opisać słowami to, co czuję, myślę i przeżywam. Potrafię błyskotliwie zrecenzować książkę i film, a nawet stworzyć płomienny wstęp do przepisu, po czym siadam przed laptopem i  z trudem składam zdania wielokrotnie złożone. Powstają toporne zdania, z których nie umiem być dumna. Istnieje najwyraźniej silna korelacja pomiędzy pedałowaniem, a pracą mojej prawej półkuli, która jak wiadomo odpowiada na myślenie kreatywne i zdolności artystyczne.

Czytaj dalej „Wiosenny Pad Thai ze szparagami i rzodkiewką”

Lunch/obiad, Roślinna Wielkanoc

Sałatka z ziemniakami, szparagami i chrzanem

P1000445

Sałatki to nie jest moja domena. Zresztą przeglądając bloga nie natkniecie się na zbyt wiele receptur na nie. Nic dziwnego. W końcu jestem ekspertką od ciasta drożdżowego, tofurników i burgerów. Do tych dań mam wrodzoną smykałkę. Cała reszta potraw, które możecie u mnie spotkać to była terra incognita, którą powoli odkrywałam i niejednokrotnie, zanim pojawiły się na blogu przerabiałam je na sto sposobów. Są oczywiście też i takie, które zrobiłam raz i były idealne od samego początku. Tak było z tą sałatką. Dodam, że jak na ironię najbardziej popularnym przepisem w historii mojego bloga po przeniesieniu pod aktualny adres jest …. sałatka, a dokładnie Tabbouleh… Przed warsztatami kulinarnymi, które poprowadziłam w ramach imprezy „W te pędy” w poznańskiej Concordia Design szukałam pomysłu na dania pasujące do tytułu warsztatów: „Mocne korzenie”.  W jednej z moich ulubionych książek „The Green Kitchen. Zielono i zdrowo” , wspaniałych Davida Frenkiela i Luise Vindal, autorów bloga The Green Kitchen, natknęłam się na sałatkę z ziemniakami i dressingiem chrzanowym. Od razu przypadła mi do gustu, bo znalazły się w niej aż dwa warzywa korzeniowe. Rzadko gotuję z cudzych przepisów, częściej się jedynie inspiruję i dania przerabiam na swój styl. Teraz nie mogło być inaczej. Groszek cukrowy zastąpiłam szparagami i dodałam od siebie jeszcze więcej korzeni – rzodkiewki. Sałatka jest pyszna, absolutnie wiosenna  i orzeźwiająca. Idealna do grilla i na lunch do pracy. W domu podałam ją z pieczonym tofu, ale nawet sama jest idealna.  Czytaj dalej „Sałatka z ziemniakami, szparagami i chrzanem”

Lunch/obiad, Wypieki i słodycze

15 wegańskich przepisów, które musicie wypróbować tej wiosny

Zanim polecę Wam nowe i absolutnie rewelacyjne przepisu na wegańskie pyszności, które bez trudu przygotujecie sobie w domu przypomnę aż piętnaście receptur, które ukazały się zeszłej wiosny na blogu, a które koniecznie musicie przetestować.

Być może w maju 2015 roku jeszcze się nie znaliśmy/znałyśmy i nie miałeś/miałaś szansy na bieżąco śledzić tego, co publikowałam. Nic straconego, bo wszystko co według mnie warte było szczególnej uwagi zebrałam tutaj. Jest to też małe przypomnienie dla moich wiernych czytelniczek i czytelników, którym nie udało się przetestować wszystkich przepisów zanim zniknął rabarbar i truskawki. Wszystkie poniższe receptury testowałam na sobie, moim chłopaku, rodzinie i przyjaciołach. Wzbudzały zachwyt i pożądanie 😉 Czytaj dalej „15 wegańskich przepisów, które musicie wypróbować tej wiosny”

Lunch/obiad

Pieczone szparagi, marchewki i rzodkiewki z wegańskim, kalafiorowym sosem Alfredo.

IMG_0599

Kto powiedział, że warzywa się gotuje, a sos Alfredo podaje się tylko z makaronem? Przepis na spaghetti z wegańskim sosem Alfredo podawałam kiedyś na blogu, ale jeszcze pod dawnym adresem. O tym, że warzywa, które w kuchni polskiej zazwyczaj się gotuje, ja wolę zapiekać pokazywałam w tym poście. Rzeczywiście. Odkąd rok temu zaczęłam bawić się w pieczenie szparagów i rzodkiewek, wracam do tej opcji z miłą chęcią. Dziś smak warzyw pokręciłam dodatkowo ziołami – oregano i rozmarynem oraz cytryną. Czytaj dalej „Pieczone szparagi, marchewki i rzodkiewki z wegańskim, kalafiorowym sosem Alfredo.”