
Piernikowe muffiny dla zabieganych

Czym jest tempeh wierni czytelnicy i czytelniczki bloga pewnie wiedzą, bo nie raz mogliście przekonać się, że jest to stały składnik mojej roślinnej kuchni. Pamiętam czasy, kiedy przywoziłam go z Berlina. Niejednokrotnie czułam się jak jakiś wariat, kiedy współpasażerowie w pociągu ze zdziwieniem odkrywali zawartość pudła, które wiozłam ze sobą do Polski, pełnego tofu, margaryny Alsan i tempehu właśnie. Tymczasem ja przemycałam wegańskie rarytasy dla połowy wegańskiego Poznania. Czytaj dalej „Mój nowy pomysł na marynowany tempeh”
Dziś nie będzie przepisu na konkretną potrawę, deser czy wypiek. Zamiast tego pokażę Wam, jak w prosty i tani sposób przygotować trzy dodatki do kuchni wegańskiej, które uczynią ją jeszcze smaczniejszą, zdrowszą i ciekawszą. Zdecydowałam się zdradzić, co wykorzystują w mojej kuchni niemal na co dzień i co Wy będziecie mogli z powodzeniem włączyć do swojego gotowania. Jednocześnie obiecuję, że niebawem pojawi się trochę przepisów, gdzie będę wykorzystywać poniższe przyprawy. Czytaj dalej „Trzy ulubione przyprawy, które nadają mojej wegańskiej kuchni niepowtarzalny charakter”