Odkąd wróciłam z kongresu VegMed 2016 w Berlinie, coraz więcej czasu spędzam na PubMed’zie analizujac badania dotyczące wpływu diety wegańskiej na zdrowie człowieka, a im więcej badań czytam, tym staranniej dobieram składniki, po której sięgam w swojej kuchni. Nie jest tak, że już nigdy nie sięgnę po lody, nie upiekę deseru typu Pavlova czy tortu, ale im zdrowiej jem na co dzień, tym spokojniej mogę zjeść domową drożdżówkę czy wciągnąć porcję czy dwie lodów. Nie zamierzam popadać w skrajności, natomiast jest kilka zmian, które dość prosto do diety wprowadzić. Zamiast kupować granolę pełną cukru i tłuszczu, pakuję w słoje domową mieszankę płatków i bakalii. Tak naprawdę, kiedy wejdzie się w wprawę porcję domowej granoli przygotowuje się bardzo szybko, a jest o niebo lepsza od tej z paczki. Zarówno pod względem smaku, jak i składu. Czytaj dalej „Karobowa granola z kawą zbożową”