
Karobowy budyń ryżowy z nutą pomarańczy

Okres przedświąteczny, czyli same przygotowania, pieczenie i gotowanie aromatycznych smakołyków, obwieszanie mieszkania lampkami (lubię jak się błyszczy i świeci…;)), szukanie i wymyślanie prezentów dla bliskich są dla mnie dużo bardziej przyjemne, niż same święta. Lubię spotykać się z przyjaciółmi w tym okresie i częstować roślinnymi, korzennymi ciasteczkami, sushi po grecku czy kremem z buraków i malin. Uwielbiam wręcz wspólne, grupowe pieczenie ciastek czy lepienie pierogów. Gotowanie staje się wówczas czymś na kształt sportu drużynowego, a pod sam koniec to już wyczynowego, kiedy wszyscy padamy wykończeni, ale usatysfakcjonowani. Jeszcze większa zabawa zaczyna się przy zdobieniu pierników, kiedy ciastka stają się wyrazem najmroczniejszych myśli i chorej wyobraźni twórców. Pokaż mi polukrowanego przez siebie piernika, a powiem Ci kim jesteś, chciałoby się rzec…
Czytaj dalej „Wegański ajerkoniak. Świąteczny, amerykański eggnog roślinny”
Dzisiaj mam dla Was wpis opatrzony retro zdjęciami pysznego koktajlu, który może stanowić idealne śniadanie zarówno na długie weekendowe śniadanie, jak i codzienne – ekspresowe. Dla mnie wszelkiego rodzaju smoothies czy koktajle właśnie są doskonałą opcją wegańskiego śniadania. Możemy przemycić w nich tyle dobra, że aż trudno uwierzyć, że jest to możliwe w jednym posiłku. W końcu do przyrządzenia naszej mikstury możemy użyć warzywa, owoce, różnego rodzaju mleka roślinne, kasze, płatki zbożowe, ryż, nasiona, orzechy. Wszystkie wymienione przeze mnie składniki są zdrowe, pełne wartości odżywczych i witamin, a do tego odpowiednio skomponowane są pyszne. Czytaj dalej „Koktajl na pobudzenie: banan, kawa i nasiona chia!”