Wypieki i słodycze

Wegańska malinowa babka marmurkowa

Sezon malinowy dobiega końca. To już ostatnie październikowe zbiory i żegnamy się z tymi pysznymi owocami na kolejny rok. Ja bardzo lubię te późne maliny i najbardziej po prostu same – na surowo. Kiedy byłam u rodziców dostaliśmy od znajomych ogromną ilość malin. Taką, że nawet najwięksi fani tych owoców nie byliby w stanie przejść. Część zjedliśmy, część zamroziliśmy, a część poszła na ciasto. Jedno z moich ulubionych w okresie letnim. To był taki ostatni ukłon w stronę lata – owocową babkę marmurkową.

Czytaj dalej „Wegańska malinowa babka marmurkowa”
Napoje/Koktajle, Roślinne śniadanie

Marmurkowe smoothie jagodowo-buraczane z jogurtem roślinnym

P1170353Poszukując kulinarnych inspiracji wróciłam do książki, która już dawno stoi na mojej półce, ale przez jakiś czas zupełnie do niej nie zaglądałam. Niedawno pisałam Wam, że straciłam trochę kulinarną wenę i aby ją odzyskać znów gotuję z cudzych przepisów , licząc, że staną się one dla mnie nowym źródłem inspiracji, pomysłów i umiejętności. Przepisy z książki „Zdrowe i kolorowe smoothie na każdy dzień” Davida  Frenkiel i Luise Vindahl, autorów bloga Green Kichen Stories, swego czasu testowałam dość intensywnie i sprawdzały się na tyle, że kupiłam ją nawet moim rodzicom, którzy jako fani prostych kulinarnych rozwiązań, cenią w kuchni wszelkie koktajle i im podobne. Nic dziwnego, że sama w końcu też wróciłam do tej książki ( notabene pięknie wydanej…) . Zresztą uwielbiam całą twórczość tej pary, bloga, filmy, książki. Cenię też umiejętność dzielenia się swoim rodzinnym szczęściem bez nachalności, przez którą sporo profili, blogów czy stron nie mogę już oglądać, bo męczą mnie tym wystylizowanym, uszytym na miarę i zagranym „szczęściem”.  Czytaj dalej „Marmurkowe smoothie jagodowo-buraczane z jogurtem roślinnym”

Wypieki i słodycze

Ślimaczki drożdżowe w jagodami. Wegańskie jagodzianki 2018

P1120214W tym roku jagód jest jak na lekarstwo. Ostatnio z trudem udało mi się znaleźć stoisko na pobliskim rynku, gdzie sprzedawali moje ukochane owoce dzieciństwa. Dlatego w tym roku jem zdecydowanie więcej borówek amerykańskich niż leśnych jagód.

Weekend spędziłam na wsi, więc jak to z reguły bywa podczas wyprawy do rodziców, mnóstwo czasu zeszło nam na leśnych wędrówkach. Dzięki temu zrozumiałam, co jest zgrane. Na targowiskach jest tak mało jagód, bo praktycznie nie ma ich w lesie. Majowo-czerwcowe upały wykończyły las i sprawiły, że owoce na jagodzinach wyschły na wiór. Gdzieś tam na pewno jagody są, ale w miejscach, w których były zawsze odkąd pamiętam, obecnie panuje raczej jagodowa bieda.  Czytaj dalej „Ślimaczki drożdżowe w jagodami. Wegańskie jagodzianki 2018”

Napoje/Koktajle, Roślinne śniadanie

Śniadaniowy koktajl z jagodami

IMG_0321.JPG

Jeżeli miałabym powiedzieć powiedzieć jakiego rodzaju jedzenie przygotowuję na co dzień, to koktajle znalazłyby się na podium, a w każdym razie byłyby w ścisłej czołóweczce. Kiedyś częściej podsuwałam Wam przepisy na moje ulubione miksy. Wydaje mi się, że przez to, że są w mojej kuchni tak powszechne zwyczajnie zapominam, żeby od czasu do czasu wrzucić tutaj ulubione w danym sezonie smoothie. Postaram się poprawić, bo co to za wegański blog bez porządnych koktajli?

Uwielbiam dodawać do koktajli jagody. Zarówno świeże, jak i mrożone. W zasadzie większość koktajli przygotowuje się błyskawicznie, bo wystarczy jedynie zmiksować składniki, a jeżeli dodamy do niego orzechów, płatków drożdżowych czy nasion to możemy nasycić się nim do tego stopnia, że na śniadanie nie będziemy musieli jeść już nic więcej. Dodaje nam energii na  pokonanie pierwszych, najtrudniejszych godzin w ciągu dnia. 😉  Czytaj dalej „Śniadaniowy koktajl z jagodami”

Wypieki i słodycze

Wegańskie jagodzianki

IMG_0180

Ostatni czas spędziłam w rodzinnym domu, co wieczór kiedy za oknem szalał tylko deszcz i wiatr, wraz z moimi małymi siostrzenicami zabierałam się za przygotowanie kolejnych partii jagodzianek, które tego lata upodobałam sobie szczególnie. Będąc w Poznaniu piekę niewiele, głównie dlatego, że nie ma komu tego jeść, natomiast w moim rodzinnym domu jest całkowicie odwrotnie. Z reguły osób jest tyle, że właściwie połowa wypieków znika jeszcze ciepła. Dla mnie każdy wyjazd w rodzinne strony jest podróżą sentymentalną. Pamiętam wakacje, kiedy niemal codziennie wypiekałam rogaliki drożdżowe i chałki na śniadanie dla całej rodziny. Miałam swoją ulubioną, totalnie oldskulową książkę o kuchni żydowskiej, do której zaglądałam szczególnie często. Na przemian przeglądałam też książki z kuchnią świata i polską. Kombinowałam z przepisami. Zawsze starałam się dodać coś od siebie i ta przypadłość towarzyszy mi do dziś. Pamiętam sporo mało udanych eksperymentów, ale też swoje pierwsze kulinarne sukcesy.

Uwielbiam wyrabiać ciasto drożdżowe na stole prababci Julianny, stole przy którym zjedliśmy niezliczoną ilość posiłków, przy którym dyskutujemy, śmiejemy się i kłócimy. Jak to w rodzinie. Czytaj dalej „Wegańskie jagodzianki”

Bez kategorii

Wegańskie lody z mrożonych owoców

IMG_0073

Latem jedną z moich ulubionych wariacji śniadaniowych są lody. Przygotowuje  się je w okamgnieniu, a do tego są zdrowe i odżywcze. Dlatego w okresie wakacyjnym w mojej zamrażarce nie może zabraknąć bananów. Zresztą nie tylko latem, ale o każdej innej porze roku też. Jak je zamrażam? Obieram ze skórki i kroję na 3-4 części, choć nawet, jak zamrozicie je bez krojenia to bez trudu uda Wam się je połamać, zanim trafią pod ostrze blendera. Czytaj dalej „Wegańskie lody z mrożonych owoców”

Wypieki i słodycze, Święta

Jagodowa miłość. Sernik z tofu z jagodami. Bez pieczenia.

Wielkanoc 2015

Odkąd wprowadziłam się do Wrocławia zrobiłam niezliczoną ilość tofurników na zimno. Naprawdę. Próbuję ogarnąć w głowie te, które udało mi się przygotować i gubię się w rachunkach, a z matmy zawsze byłam dobra. Chyba więcej, niż dotychczas, przez te wszystkie lata weganizmu, podczas których głównie piekłam roślinne serniki.

Bardzo lubię te „klasyczne tofurniki”. Jak chociażby ten z poprzedniego wpisu.  W święta jednak bywa różnie. Czasami trudno dobić się do piekarnika, który działa na najwyższych obrotach. Bywa, że nie mamy ochoty na pieczenie. Dzieje się tak choćby latem, gdy temperatura za oknem oscyluje  granicach 30-40 stopni i macie ochotę zaszyć się w piwnicy…  Czytaj dalej „Jagodowa miłość. Sernik z tofu z jagodami. Bez pieczenia.”