Wegański poradnik, Wypieki i słodycze

Wegańskie dyniowe ślimaczki cynamonowe

W planach miałam wpis z przepisem na dość niecodzienną kanapkę, ale jak to z planami bywa, życie je weryfikuje. Wracając ostatnio z pracy na rowerze, przemoknięta do suchej nitki zamarzyłam o kubku ciepłej kawy i jakimś drożdżowym ciachu. Chciałam wpaść do pobliskiej kawiarni Masz Babo Placek, gdzie niemal zawsze znajdę coś wegańskiego, ale po chwili dotarło do mnie, że ja wcale nie mam ochoty jeść niczego słodkiego. Ja mam po prostu ochotę coś upiec. Generalnie mogłabym żyć bez słodkiego, ale bez pieczenia? Chyba nie! Dla mnie praca z ciastem, zwłasza drożdżowym to jeden z ulubionych sposobów na relaks.

Czytaj dalej „Wegańskie dyniowe ślimaczki cynamonowe”
Weganie na wakacjach, Wypieki i słodycze

Wegańskie kanelbullar, czyli szwedzkie cynamonowe ślimaczki

http://www.hello-morning.org

Drożdżówki niby nie powinny kojarzyć nam się z wakacjami, a raczej lody i owocowe desery. Mi jednak drożdżowe wypieki, jak na ironię kojarzą się z latem najbardziej, bo właśnie w tym czasie pieczemy ciasta w owocami. Mam takie wspomnienie z moich nastoletnich czasów, kiedy w wakacyjne wieczory piekłam jak szalona rogaliki, zawijańce, krantze, drożdżówki lub po prostu placek drożdżowy. Czasami znikał już podczas śniadania, czasami zabieraliśmy go ze sobą na plażę. Właśnie wyjazdy nad morze czy jezioro kojarzą mi się z drożdżowymi wypiekami szczególnie, bo po drodze kupowaliśmy jagodzianki czy warkocze z makiem… Oczywiście za nami zlatywały się osy, ręce lepiły się od cukru i lukru, więc była to mało praktyczna przekąska, ale co zrobić? Moje dzieciństwo przypadało na okres cudownych lat 90-tych. Często ciastka oblepiały się piachem, który potem właził między zęby, ale w wakacje wszystko to, co normalnie wyprowadziłoby człowieka z równowagi było akceptowalne. Takie ich prawo.

Czytaj dalej „Wegańskie kanelbullar, czyli szwedzkie cynamonowe ślimaczki”
Wypieki i słodycze

Wegańskie drożdżówki z truskawkami

P1440446

Drożdżówki chodziły za mną od dawna. I nawet nie chodziło o to, aby je zjeść, ale miałam ochotę przygotować ciasto drożdżowe. Trochę z nim popracować, pobawić się ugniataniem. Kto zagląda tu od dawna, ten wie, że do drożdżówek mam wielką słabość i właśnie drożdżowe jest moim ulubionym ciastem pod każdym względem. Jest bardzo wdzięczne i  po prostu lubimy się. Drożdżówki, chałki, ślimaczki z cynamonem, focaccie czy pizze to mój konik. Warunkiem powodzenia są świeże drożdże, dobrej jakości mąka i ciepełko. Jeżeli spełnimy wymienione warunki sukces piekarniczy jest gwarantowany. No może jeszcze trzeba pomyśleć o jednym, magicznym składniku, o którym zawsze przypomina mi moja siostrzenica, gdy coś razem pichcimy – o miłości. Gotowanie czy pieczenie może być dla nas codzienną rutyną i smutnym obowiązkiem do odhaczenia. Może jednak stać się pasją. Może przynosić przyjemność, bo gotowanie i karmienie – czy to innych czy siebie, to dla mnie przejaw troski i zainteresowania. I miłości właśnie. Dlatego wkładam w nie dużo serca i myślę, że właśnie dlatego tak dobrze mi ono wychodzi. Każde zajęcie, czynność, praca, kiedy jest wykonywana z pasją i zaangażowaniem jest bardziej efektywna i przynosi dużo więcej satysfakcji. Czytaj dalej „Wegańskie drożdżówki z truskawkami”

Wegańskie Boże Narodzenie, Wypieki i słodycze, Święta

Wegańskie Lussekatter, czyli szwedzkie szafranowe bułeczki św.Łucji

P1150879

Jedno jest pewne. Nikt na całym świecie nie zna się się tak dobrze na pieczeniu słodkich bułeczek, jak Szwedzi. To ich dziedzictwo narodowe, z którego słyną na całym świecie i sama nie wiem co jest bardziej popularne – bułeczki czy Ikea.  Kanelbullar, czyli cynamonowe ślimaczki zjemy dziś naprawdę w całym zachodnim świecie. Stanowią idealny dodatek do kawy, poprawiają humor i są tak smaczne, że budzą same dobre uczucia. Człowiek wgryza się w tą bułeczkę i od razu robi się lepiej. Mija nawet złość na te wszystkie problemy, które co chwile stają nam na życiowej drodze i ma się ochotę karmić nimi cały świat. Do cynamonowych ślimaków wracam szczególnie często (co można zaobserwować na moim profilu na Instagramie), bo są bardzo wdzięczne. Przygotowuje się je prosto, zawsze wychodzą i są pyszne. Czytaj dalej „Wegańskie Lussekatter, czyli szwedzkie szafranowe bułeczki św.Łucji”

Wypieki i słodycze

Kardamonowe bułeczki z kompotem z mirabelek

P1130635

Wiem, że sezon na mirabelki już praktycznie za nami, choć szczęśliwcy z północy może upolują je jeszcze w niektórych miejscach. Mi udało się zebrać trochę z dziko rosnących krzaków nieopodal mojego rodzinnego domu, kiedy wpadałam do rodziców dwa tygodnie temu. Razem z Mamą przygotowałyśmy bułeczki z kompotem z mirabelek, które miały trafić na bloga, ale popsuł mi się komputer i dobre chęć piorun trzasnął. Zanim ogarnęłam nowy sprzęt minęła chwila, a tymczasem mirabelki opadły z krzaków. Nie miałam zamiaru wrzucać tego przepisu, ale kiedy pomyślałam, że przepadnie na co najmniej rok, zmarnuje się nasza praca i zdjęcia, postanowiłam opublikować wpis.

Czytaj dalej „Kardamonowe bułeczki z kompotem z mirabelek”

Wypieki i słodycze

Ślimaczki drożdżowe w jagodami. Wegańskie jagodzianki 2018

P1120214W tym roku jagód jest jak na lekarstwo. Ostatnio z trudem udało mi się znaleźć stoisko na pobliskim rynku, gdzie sprzedawali moje ukochane owoce dzieciństwa. Dlatego w tym roku jem zdecydowanie więcej borówek amerykańskich niż leśnych jagód.

Weekend spędziłam na wsi, więc jak to z reguły bywa podczas wyprawy do rodziców, mnóstwo czasu zeszło nam na leśnych wędrówkach. Dzięki temu zrozumiałam, co jest zgrane. Na targowiskach jest tak mało jagód, bo praktycznie nie ma ich w lesie. Majowo-czerwcowe upały wykończyły las i sprawiły, że owoce na jagodzinach wyschły na wiór. Gdzieś tam na pewno jagody są, ale w miejscach, w których były zawsze odkąd pamiętam, obecnie panuje raczej jagodowa bieda.  Czytaj dalej „Ślimaczki drożdżowe w jagodami. Wegańskie jagodzianki 2018”

Bez kategorii

Dyniowa chałka. Idealna. Roślinna

_1050521

Gdybym miała wymienić 10 ulubionych przepisów, dyniowa chałka znalazłaby się pewnie w czołówce. Na podium. Choć staram się nie dublować przepisów, które publikuję na blogu, jestem przekonana, że są takie, do których wrócić się powinno. Odświeżyć, odkurzyć, przygotować nowe, piękne zdjęcia. Podobnie mam z filmami. Choć już dawno obejrzane, wracam do niektórych produkcji z ogromną  przyjemnością. Nieraz dlatego, że kojarzą mi się z dobrym okresem w moim życiu, a czasami z powodu mądrości i wskazówek, które w sobie niosą, a których w danej chwili szukam. Innym razem, aby się pośmiać. Tak najzwyczajniej w świecie. Każdy fan czy fanka serialu „Przyjaciele” na pewno cierpi na tę przypadłość. Ilekroć słyszy dialogi bohaterów serialu, śmieje się z nich tak samo, jak gdyby słyszała je po raz pierwszy.  A może nawet i bardziej?  Czytaj dalej „Dyniowa chałka. Idealna. Roślinna”

Wypieki i słodycze

Wegańskie drożdżówki. Sierpniowe

_1040789.JPG

Wegańskie drożdżówki wydają się być nudnym i oklepanym tematem w kulinarnej blogosferze.

Można odnieść, zresztą słuszne, ważnie, że piekli je już niemal wszyscy i nie ma tym temacie już nic do powiedzenia. Temat przerobiliśmy milion razy. Jednak  nie ma chyba zdjęcia drożdżówek na moim Instagramie czy Facebooku, pod którym nie pojawiają się zapytania o przepis. Wydaje się, że pomimo mody na diety bezglutenowe, bezcukrowe czy surowe, temat pt. „wegańskie drożdżówki” wydaje się być wciąż na topie. Czasami mam wrażenie, że gdy wchodzę do wegańskiej knajpy moja buzia dużo bardziej cieszy się na widok puchatych, słodkich bułeczek niż jakieś „Ą-Ę” ciasta z nasion chia. Nawet nie będą wspominać co dzieje się ze śliniankami… Szaleją. Czytaj dalej „Wegańskie drożdżówki. Sierpniowe”

Wypieki i słodycze

Wegańskie drożdżówki z czekoladą

IMG_0155

Jakby to powiedziała moja Babcia – mam smykałkę do ciasta drożdżowego. Lubię ciasto drożdżowe, a ciasto drożdżowe lubi mnie. Wypieki to sposób na odreagowanie stresu dnia codziennego i niejednokrotnie po kolejnej porcji zdjęć drożdżówek na moim Instagramie, można wnioskować, że mam za sobą czas pełen wrażeń. Mieszanie i ugniatanie ciasta najzwyczajniej w świecie mnie uspokaja, a zapach ciepłej drożdżówki wypełniający mieszkanie sprawia, że robi się domowo na wskroś. Można poczuć się dobrze i bezpiecznie. Dlatego ilekroć świat daje mi popalić, tylekroć w domu pojawiają się bułeczki, drożdżówki, chlebki, pizze, focaccie, ślimaczki z nadzieniem słodkim i wytrawnym.  Czytaj dalej „Wegańskie drożdżówki z czekoladą”

Wypieki i słodycze

Różane drożdżówki niezgody. Wegańskie zawijańce z konfiturą z płatków róży

_DSC0016

Dzisiejszy przepis na różowe zawijańce drożdżowe, powstałe dzięki inspiracji recepturą z niezwykle pięknego bloga Candy Company, to ciastka niezgody. Kiedy ich zdjęcia zaczęły pojawiać się na moich profilach społecznościowych, odbiorcy i odbiorczynie moich publikacji natychmiast ruszyły z odsieczą – „wyglądają obrzydliwie jak mięso”. Podzielili się na tych, którzy wiedzą  w nich  mięso i na tych, którzy dopatrują się w nich odchodów jednorożca. Ja sama poczułam się tak, jakbym właśnie zdradziła swój weganizm. Jakbym co najmniej pochłonęła jakieś zwierzę. Z tym, że ja nie widziałam w nich mięsa… Może dlatego, że jest to dla mnie zbyt odległy i abstrakcyjny temat?  A może dlatego, że ostatnie mięso z jakim miałam bezpośrednio do czynienia było ludzkie mięso, zatopione w formalnie na zajęciach z anatomii? No dobra jeszcze na medycynie sądowej i praktykach wakacyjnych też się napatrzyłam na ludzką tkankę mięśniową, dziękując wówczas losowi szczególnie za bycie weganką. W końcu ta zwierzęca – ptaków czy ssaków, które większość jada, nie różni się specjalnie od ludzkiej.

Mam nadzieję, że nikt po tym wyznaniu nie puścił pawia na monitor. Gwoli ścisłości – szalenie szanuję zwłoki osób, które oddały swoje pośmiertne ciało do uczelnianych prosektoriów, umożliwiając studentom i studentkom naukę. Kształcą kolejne pokolenia lekarzy.  Czytaj dalej „Różane drożdżówki niezgody. Wegańskie zawijańce z konfiturą z płatków róży”