Jedno jest pewne. Nikt na całym świecie nie zna się się tak dobrze na pieczeniu słodkich bułeczek, jak Szwedzi. To ich dziedzictwo narodowe, z którego słyną na całym świecie i sama nie wiem co jest bardziej popularne – bułeczki czy Ikea. Kanelbullar, czyli cynamonowe ślimaczki zjemy dziś naprawdę w całym zachodnim świecie. Stanowią idealny dodatek do kawy, poprawiają humor i są tak smaczne, że budzą same dobre uczucia. Człowiek wgryza się w tą bułeczkę i od razu robi się lepiej. Mija nawet złość na te wszystkie problemy, które co chwile stają nam na życiowej drodze i ma się ochotę karmić nimi cały świat. Do cynamonowych ślimaków wracam szczególnie często (co można zaobserwować na moim profilu na Instagramie), bo są bardzo wdzięczne. Przygotowuje się je prosto, zawsze wychodzą i są pyszne. Czytaj dalej „Wegańskie Lussekatter, czyli szwedzkie szafranowe bułeczki św.Łucji”
Tag: bułki
Kardamonowe bułeczki z kompotem z mirabelek
Wiem, że sezon na mirabelki już praktycznie za nami, choć szczęśliwcy z północy może upolują je jeszcze w niektórych miejscach. Mi udało się zebrać trochę z dziko rosnących krzaków nieopodal mojego rodzinnego domu, kiedy wpadałam do rodziców dwa tygodnie temu. Razem z Mamą przygotowałyśmy bułeczki z kompotem z mirabelek, które miały trafić na bloga, ale popsuł mi się komputer i dobre chęć piorun trzasnął. Zanim ogarnęłam nowy sprzęt minęła chwila, a tymczasem mirabelki opadły z krzaków. Nie miałam zamiaru wrzucać tego przepisu, ale kiedy pomyślałam, że przepadnie na co najmniej rok, zmarnuje się nasza praca i zdjęcia, postanowiłam opublikować wpis.
Ślimaczki drożdżowe w jagodami. Wegańskie jagodzianki 2018
W tym roku jagód jest jak na lekarstwo. Ostatnio z trudem udało mi się znaleźć stoisko na pobliskim rynku, gdzie sprzedawali moje ukochane owoce dzieciństwa. Dlatego w tym roku jem zdecydowanie więcej borówek amerykańskich niż leśnych jagód.
Weekend spędziłam na wsi, więc jak to z reguły bywa podczas wyprawy do rodziców, mnóstwo czasu zeszło nam na leśnych wędrówkach. Dzięki temu zrozumiałam, co jest zgrane. Na targowiskach jest tak mało jagód, bo praktycznie nie ma ich w lesie. Majowo-czerwcowe upały wykończyły las i sprawiły, że owoce na jagodzinach wyschły na wiór. Gdzieś tam na pewno jagody są, ale w miejscach, w których były zawsze odkąd pamiętam, obecnie panuje raczej jagodowa bieda. Czytaj dalej „Ślimaczki drożdżowe w jagodami. Wegańskie jagodzianki 2018”
Bułki ze słodkich ziemniaków. Idealne do burgerów
Bułki do burgerów pojawiały się już na mojej stornie tu i tam, ale powiedzmy sobie wprost: TO NIE BYŁO MOJE OSTATNIE SŁOWO W TEMACIE PIECZYWA… Tym razem proponuję Wam nieco inną wersję, bo z dodatkiem słodkiego ziemniaka – batata. Czytaj dalej „Bułki ze słodkich ziemniaków. Idealne do burgerów”
Wegańskie burgery z czarną soczewicą i szpinakiem
Burgery przygotowuję rzadko, ale jak już się za to zabieram to gotuję na pełnym wypasie. Piekę samodzielnie bułki, od podstaw przygotowuję masę na kotlety, a nawet ukręcam sos czy sosy. Nie ma, że boli. Nie ma, że się nie chce. Wiadomo, nie gotuję z takim rozmachem na co dzień, kiedy to raczej królują proste sosy, pesto, jednogarnkowe dania i zapiekanki, ale od czasu do czasu, w weekendy czy od święta? Czemu nie? Zwłaszcza, gdy ktoś do kogo mam dużą słabość mnie o to poprosi… Czytaj dalej „Wegańskie burgery z czarną soczewicą i szpinakiem”