Jesienne wegańskie galette ze śliwkami i pistacjami

Choć ostatnio jestem na zwolnieniu i wydaje się, że powinnam zwolnić, tydzień minął mi jak z bicza trzasnął. Manifestacja Pracowników Ochrony Zdrowia w ubiegłą sobotę i wczorajsza wizyta w Białym Miasteczku 2.0 sprawiły, że tydzień zleciał mi na aktywizmie, czyli byłam w swoim żywiole. Choć działanie i udzielanie się w ważnych społecznie sprawach jest tym, co mnie napędza, jest też czymś co zżera mnie energetycznie, wypala, zmusza niejednokrotnie do wyjścia poza strefę komfortu. Tak było chociażby wczoraj, kiedy poprosiłam o zdjęcie sztandarów Agrounii na czas mojego wystąpienia, bo nie chciałam, aby za moim plecami widniało coś z czym ideologicznie się nie utożsamiam. Nie udało się do tego doprowadzić, ale udało się przeprowadzić moje spotkanie w innym miejscu, tak, aby nie czuła, że robię coś sprzecznego z moimi przekonaniami. Nie zawsze umiem się tak postawić, ale uczę się tego i za każdym razem, kiedy to robię jestem z siebie naprawdę dumna.

Jest jeszcze jedna sprawa. Trochę autopromocja, a trochę prośba o wsparcie. Niedawno Magazyn Twój Styl oraz Lara Gessler nominowa mnie w Plebiscycie Doskonałość Sieci za moją internetową twórczość zgodnie z duchem #poswojemu. Zostałam nominowana w kategorii MAMA, głównie za działania na profilu @lekarka_na_roslinach, ale nie tylko. Po pierwsze w związku z nominacją można przeczytać ze mną niedługi wywiad, który ukazał się na portu Twój Styl. Po drugie można oddać na mnie swój głos. Wystarczy wejść na TĘ STRONĘ, wybrać kategorię i osobę, na którą oddaje się głos. Następnie na dole trzeba ten głos zatwierdzić kodem SMS. Osoby, które wezmą udział w głosowaniu mogą zgarnąć całkiem przyjemne nagrody. Bardzo dziękuję za oddane na mnie głosy.

Po tym intensywnym tygodniu, podróżowaniu Warszawy marzy mi się weekend w domu. Odpoczynek, kubek kawy poganiający kubek herbaty. Wydaje się, że pogoda będzie taka, że nic tylko siedzieć na kanapie i gapić się na seriale z Netfilxa. Nie lubię jesieni, zimna, nie lubię, jak dni stają się krótsze, ale taka kolej rzeczy. O ile nie jestem fanką jesieni, nie mogę odmówić jej, że w kuchni sprawdza się doskonale. Owoce i warzywa są super pyszne, aromatyczne i nic tylko gotować, piec i zaprawiać. Myślę, że jeżeli mogę Wam zaproponować coś na weekend to zdecydowanie ciasto. Kruche, z owocami, cynamonem i pistacjami. Czy może być lepiej?

Chyba nie.

Jeżeli podoba Cię moje blogowanie i chcesz wynagordzić mnie jakoś za moją internetową aktywność to możesz wesprzeć moje działania za pomocą Buycoffe.to . W każdej chwili, jednorazowo możesz postawić mi wirtualną kawę. ! Dziękuję!

Składniki na ciasto :

• 300 g mąki pszennej
• 3 łyżki cukru trzcinowego
• szczypta soli
• 200 g wegańskiej margaryny np. Naturli, Violife
• 4 łyżki jogurtu sojowego lub kokosowego lub wegańskiej śmietany
• 2 łyżki zimnej wody
• szczypta wanilii
• szczypta cynamonu

Składniki na nadzienie:

• ok.700 g śliwki, umytych i pokrojonych na pół, a następnie na trzy części
• 1/2 szklanki cukru trzcinowego
• 2 łyżki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• posiekane pistacje – mogą być solone, będą fajnie zrównoważyć słodycz śliwek

Ze składników ciasto zagnieść gładką, plastyczną masę. Ewentualnie podsypać odrobiną mąki, jeżeli ciasto za bardzo klei się do rąk. Owinąć folią spożywczą lub zamknąć w szczelnym pojemniku i włożyć na 30 minut do lodówki.
W tym czasie umyć śliwki , pokroić na pół i każdą część wzdłuż na trzy część . Wymieszać ze skrobią i cukrem. Dodać cynamon.
Ciasto wyciągnąć z lodówki i rozwałkować na w miarę okrągły placek grubości około 4-5 mm.
Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na cieście rozłożyć równo owoce zostawiając około 3-4 cm margines. Zagiąć brzegi ciasta jak na zdjęciu. Posmarować brzegi ciasta wodą lub mlekiem roślinnym, posypać posiekanymi pistacjami. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C przez około 30 minut. Po wyjęciu ciasta z piekarnika opcjona nie posmarować owoce odrobiną syropu klonowego. Pyszne na ciepło i na zimo. Wyśmienite z jogurtem roślinnym czy wegańskimi lodami 👌🏼

Jeżeli podoba Cię moje blogowanie i chcesz wynagordzić mnie jakoś za moją internetową aktywność to możesz wesprzeć moje działania za pomocą Buycoffe.to . W każdej chwili, jednorazowo możesz postawić mi wirtualną kawę. ! Dziękuję!