Kuchnią afrykańską zafascynowałam się kilka ładnych lat temu. Może afrykańska to zbyt szerokie pojęcie, więc sprecyzuję – kuchnią wschodnioafrykańską. Mam na myśli rejony Tanzanii, Kenii czy Etiopii. To, co urzekło mnie najbardziej to prostota, łatwość adoptowania jej do polskich warunków oraz ogrom dań, które z założenia są roślinne. Czytaj dalej „Afrykańskie curry z polskich warzyw”