Ostatnio jadąc z moim chłopakiem samochodem zastanawiałam się głośno jakim byłabym jedzeniem. Paweł spojrzał na mnie lekko badawczo, lekko ze zdziwieniem, trochę rozbawieniem, a ja nie mogłam się zdecydować na danie, którym jestem. Oczywiście smaczne, ale jakie konkretnie? Które mnie definiuje. Brałam pod uwagę pizzę. Myślę, że mogłabym być marinarną. Zwłaszcza w moim obszernym czerwonym swetrze. Ale potem pomyślałam, ze jednak jestem jakąś azjatycką zupą – ramenem lub pho. A może burgerem? Pad thai? Kotletem z tempehu? Pasztetem z soczewicy? A może po prostu jestem wegańskim mac & cheese? Naprawdę trudno jest mi jednoznacznie powiedzieć, które jedzenie mnie w pełni definiuje. To dla mnie zbyt trudne… Poddaję się.
Wiem natomiast, że jakbym miała być ciastem to byłabym tofurnikim i to wcale nie tym wyszukanym, ale najprostszym, jaki można sobie wyobrazić.
Nie wyobrażam sobie świąt bez tofurnika. Właściwie to nie wyobrażam sobie życia bez tofurnika. To zdecydowanie moja najulubieńsze ciasto. Mój cukierniczy konik zaraz po cieście drożdżowym. Piekę go od lat. Choć początki nie były łatwe, nie poddałam się i z każdym kolejnym wypiekiem coraz lepiej oswajałam tofu. Przyznam, że trochę wahałam się, czy kolejny przepis na tofurnik jest komukolwiek potrzebny. Pomyślałam jednak, że tofurnika nigdy dość. Przepis, który dziś prezentuję jest jednym z prostszych, jakie można sobie wyobrazić. Jeżeli zdobędziecie już tofu, a obecnie nie jest to wybitnie trudne i znajdziecie je chociażby w Lidlu, pozostałe składniki są łatwo dostępne.
Kiedy nachodzi mnie ochota na tofurnik muszę go przygotować sama. Wciąż niewiele jest miejsc, gdzie mogę go bez problemu kupić. Większość knajp nie robi go codziennie, więc ciążko trafić na moment, kiedy będą miała akurat ochotę na kawałek. Zresztą tofurnik tofurnikowi nierówny i zdarza się, że nawet wegańskie knajpy nie potrafią sprostać zadaniu, jakim jest upieczenie tofurnika. Chyba jedyną piekarnią w Polsce, gdzie można zakupić ten wegański sernik warszawska Galeria Wypieków Lubaszka. Nie słyszałam o innym miejscu w Polsce, gdzie możesz wyskoczyć kupić chleb, a przy okazji skusić się na tofurnik.
Przepis, po który dziś sięgnęłam jest chyba najstarszym, z którego korzystam. Pomijając oczywiście wszystkie tofurnikowe porażki, do których wolę nie wracać. Jest najmniej wymyślnym roślinnym sernikiem jaki piekłam, a sprawdza się doskonale i jest najzwyczajniej na świecie pyszny. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby coś nie zagrało, a uwierzcie mi, że piekłam go w wielu różnych piekarnikach. Samo tofu raz było lepsze, raz gorsze, ale koniec końców to ciasto nigdy mnie nie zawiodło.
Najważniejsze jest solidne zakwaszenie tofu. Nie skąpcie cytryny. Naprawdę nie używam jej na wyrost. Pamiętajcie, że ta reguła sprawdza się w każdym wegańskim serniku. To ona sprawia, że tofurnik smakuje jak powinien i chwali go nawet moja wymagająca i sceptycznie nastawiona do roślinnej diety babcia. Cytryna sprawia, że ciasto jest twarogowe i nie jest mdłe. Pozbywamy się też niefajnego sojowego posmaku, wyczuwalnego w tofu.
Oczywiście możecie użyć dowolnych, wegańskich ciastek do przygotowania spodu, ale słonawe herbatniki w stylu digestive doskonale psują do słodkiej masy, więc jak macie możliwość wybierzcie właśnie je.
Kiedy przeglądam bloga i to tylko pod obecnym adresem znajduję całkiem sporo tofurników. Dlatego poniżej podaję małe zestawienie tego, co dotychczas ukazało się na blogu:
Wegański sernik nowojorski , czyli klasyk w wersji roślinnej.
Tofurnik dyniowy inspirowany niezawodną Isą Chandrą Moskowitz.
Idealny na święta fistaszkowy tofurnik z polewą karmelową i solonymi orzechami. Na zimno, więc nie odpalicie nawet piekarnika.
Tofurniczki na zimno w słoiczkach, w dodatku marchewkowo-pomarańczowe. To taka tofurnikowa awangarda, która sprawdzi się o każdej porze roku.
Królewski tofurnik mojej mamy, czyli wegański sernik, w którym po raz pierwszy użyłam ubitej aquafaby.
Kolejny klasyk i kolejny raz z polewą karmelową.Pyszny,delikatny, wymagający wyczucia. Idealny, klasyczny wegański sernik.
Coś dla fanów awokado, limonki i oreo. Wszystko to wpakowałam do jednego ciasta i tak właśnie powstał wegański sernik limonkowy z awokado na spodzie z Oreo. Bez pieczenia.
Wciąż Wam mało? Jest jeszcze nerkownik, czyli sernik z nerkowców z truskawkami. Mrożone owoce sprawdzą się doskonale.
Na zakończenie przypomnę jeszcze sernik ze słonecznika nazywany pieszczotliwie bezsernikiem.
I wiecie co? To nie wszystko, ale uznałam, że dwie receptury są tak bardzo sezonowe, że daruję sobie przypominanie ich przy okazji Świąt.
Po sprawdzone przepisy zaglądajcie również na mój kanał na YouTube.
Podoba Ci się mój wpis? Korzystasz z przepisu? Możesz mnie wesprzeć stawiając mi wirtualną kawę!
Składniki:
- 650-700 g tofu naturalnego
- sok z 1,5 cytryny
- skórka z 1 cytryny
- ziarna z 1 laski wanilii
- 400 ml mleka kokosowego
- 3/4 szklanki cukru trzcinowego
- 2 opakowania budyniu waniliowego
- 4 łyżki wiórków kokosowych
- 1 łyżeczka proszku do piecznia
Spód:
- 300-400 g herbatników typy digestive
- 4-5 łyżek oleju kokosowego lub margaryny wegańskiej
- 2 łyżki wiórków kokosowych
Przygotowujemy spód: Ciastka kruszymy w drobny piasek. Możemy zrobić to przy pomocy tłuczka czy blendera lub po prostu pokruszyć w dłoniach. Jak już wspomniałam powstała mieszanka powinna przypominać piasek. Do pokruszonych ciastek dodajemy wiórki kokosowe oraz olej kokosowy. Mieszamy. Dno tortownicy o średnicy około 20-24 cm wykładamy papierem do pieczenia, a następnie równomiernie wykładamy przygotowaną masą ciasteczkową. Wkładamy do zamrażalnika i w międzyczasie zabieramy się za przygotowanie masy.
Przygotowujemy masę „serową”: Tofu odciskamy w dłoniach z nadmiaru wody. Tak jak gąbkę, ale nieco bardziej delikatnie. Następnie kruszymy tofu do pojemnika, w którym będziemy blendować lub kielicha blendera, dodajemy sok z cytryny oraz skórkę i miksujemy na jednolitą masę. Następnie dodajemy cukier, wanilię, mleko kokosowe, budyń w proszku lub równoważą ilość mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej, proszek do pieczenia, szczyptę soli. Miksujemy wszystko przy użyciu blendera, tak aby masa była gładka. Wsypujemy płatki kokosowe i mieszamy masę drewnianą łyżką, tak aby składniki dobrze się ze sobą połączyły i rozprowadziły równomiernie w masie.
Gotową masę wylewamy na masę ciasteczkową.



właśnie w tym roku chcę zaskoczyć rodzine tofurnikiem, tak by im nie tylko smakował, ale jak najbardziej przypominał/ po prostu zastąpił prawdziwy sernik, bo dla mnie ten prawdziwy jest z tofu i mam nadzieję, że jak spróbuję ten klasyczny to go pokochają tak jak ja 🙂
hmmmm… ja chyba byłabym domową szarlotką z kruszonką 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Szarlotka brzmi dobrze ❤
PolubieniePolubienie
czytam Cie od 2011:) kocham Twój blog. A słodkości zawsze wychodzą z Twoich przepisów!!
Chce zrobić ten tofurnik na święta, tylko z podwójnej ilości składników:))
PolubieniePolubienie
To jest niesamowicie miło wiedzieć, że ktoś jest z Hello Morning od tak dawna ❤
PolubieniePolubienie
A jakiej średnicy miałaś formę? Chyba się skuszę.
PolubieniePolubienie
23 cm, ale między 20-25 powinno być ok 🙂
PolubieniePolubienie
Jakby co, to kuchnia yezyce ma tofurnik w stałej ofercie. Jest jaki jest, ale z całej tej ich „wegańskiej oferty” i tak nie jest najgorszy😉
Te Twoje zawsze wyglądają mistrzowsko, Królowo Tofurników (mam nadzieję, że nie uraziłam, bo ten tytuł miał być jak najbardziej komplementem i wyrazem uznania😊).
PolubieniePolubienie
„nie jest najgorszy”to słaba rekomendacja. Raczej się nie skuszę 😉
PolubieniePolubienie
Hej,! super przepis 🙂 ale czy mleczka kokosowego użyć w calości, czy tylko twardej części??
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Koniecznie całego.
PolubieniePolubienie
Piecze się. Zapach obłędny. Musiałam spróbować masy zanim tofurnik znalazł się w piecu – pyszna, jak na sernik. Mój pierwszy tofurnik! Dziękuję!
PolubieniePolubienie
❤ Mój też dziś wjedzie do piekarnika ❤
PolubieniePolubienie
Zrobiłam 🙂 zmieniłam tylko spód na bezglutenowy – GF herbatniki zmiksowałam z masłem orzechowym. Wyszło rewelka. Ale zdecydowanie lepszy smak uzyskało po nocy, jak się „przegryzło” i przyjemnie schłodziło.
PolubieniePolubienie
Robiłam już dwukrotnie (m.in. na Święta)i za każdym razem wyszedł obłędnie! Mam rodzinę niewegańską, a ciasto spisało się na 6+. Wszyscy zachwyceni! Dziękuję, ciasto na stałe trafia do moich wypieków:) Szybkie i przede wszystkim pyszne!!
PolubieniePolubienie
bardzo miło mi to czytać i zapraszam do Hello Morning jak najczęściej ❤
PolubieniePolubienie
czy to mleko to z puszki? i czy ma być schłodzone?
PolubieniePolubienie
z puszki, i może być schłodzone 😉
PolubieniePolubienie
a do ciasta idzie tylko stała część mleka schłodzonego?
PolubieniePolubienie
W przepisie jest 400 ml mleka kokosowego, nie musi być schłodzone, ale może być. Ważne żeby użyć całości.
PolubieniePolubienie
hi ho,
myslicie, ze da sie jakos zastapic w tym ciachu budyn/skrobie? czy maka sojowa/kokosowa/lubinowa lub vege bialko w proszku podola trzymaniu masy?
PolubieniePolubienie
Zrobiłam wczoraj i już połowy nie ma 😀 Jest przepyszny 😀
PolubieniePolubienie
Cieszę się bardzo!
PolubieniePolubienie
A czy można to upiec całkowicie bez spodu? albo na jakimś kruchym? nie mam dostępu do żadnych ciasteczek obecnie
PolubieniePolubienie
Robiłam ten tofurnik na święta, wszystkim bardzo smakował ❤ Już mam ochotę znowu go zrobić ale niestety nie mam sprawnego piekarnika, myślisz że dałoby się go zrobić w wersji a'la "sernik gotowany"? Może jakby dodać trochę margaryny albo oleju kokosowego?
PolubieniePolubienie
Dzień Dobry! ❤ Czy rodzynki lub kawałki brzoskwini to dobry pomysł do tego tofurnika ?:D
PolubieniePolubienie
tak 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję za odpowiedź, właśnie się piecze! Masa smakowała obłędnie już przed pieczeniem. Piszę komentarz dla statystyk , bo i tak wrócę jeszcze napisać, jak pyszne wyszło ciasto! ❤
PolubieniePolubienie
Wyszedł tak przepyszny, że dzisiaj piekę go drugi raz ❤
PolubieniePolubienie
Czy można pominąć lub zastąpić czymś wiórki kokosowe? Nie przepadam za nimi.
PolubieniePolubienie
Robiłam bez wiórek, bo mi brakło. Wyszło świetne 🙂
PolubieniePolubienie
❤
PolubieniePolubienie
Mleko kokosowe light nada się?
PolubieniePolubienie
tak 🙂
PolubieniePolubienie
Przecież to jest ambrozja! I do tego jaka prosta do wykonania! Dziękuje Ci dobra kobieto za ten przepis!!!
PS. Wczoraj z okazji Dnia Dziecka zjedliśmy z mężem całą blachę (niczego nie żałuję!). Dzisiaj przygotowuję drugi dla znajomych 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję za miły komentarz 🧚🏽♀️
PolubieniePolubienie
Piekłam wiele razy, przepis świetny, sernik przepyszny.
Zastanawiam się czy zamiast ciastek mogłabym zrobić vege ciasto kruche. Czy to połączenie jest ok? 🙂 Czy próbowała Pani zrobić tofurnik z ciastem kruchym? Właśnie nie wiem czy to połączenie pasuje
PolubieniePolubienie
trzeba spróbować
PolubieniePolubienie
Sernik wygląda świetnie! Czy można czymś zastąpić mleczko kokosowe? Mam nietolerancję niestety 😔
PolubieniePolubienie
Czy można wymienić cukier na erytrytol? Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
nie mam doświadczenia, może Pani spróbować.
PolubieniePolubienie
Czy można wymienić cukier na erytrytol?
PolubieniePolubienie
nie próbowałam, może Pani spróbować przetestować.
PolubieniePolubienie
A ja zapomniałam dodać proszku do pieczenia do ciasta…wymieszałam go z masą, gdy już wylałam ją do tortownicy, ale nie wiem, co z tego będzie 🤣
PolubieniePolubienie
Wspaniałe ciasto! Dziękuję za ten przepis, wyszło super. Proste w przygotowaniu i rzeczywiście nie czuć tofu ! Myślałam, że przez moją nietolerancję, nie zjem już więcej serników a tu proszę 😉
PolubieniePolubienie
Jestem fanką serników i muszę przyznać, że tofurnik jest fantastyczny! Pyszny i łatwy w wykonaniu. Teraz mam zawsze zapas tofu w lodówce, aby móc go zrobić kiedy tylko mi się go zachce. 🙂
PolubieniePolubienie
Czy może być to mleko kokosowe np. Alpro, takie zwykłe z kartonu?
Czy koniecznie musi być to puszka mleczka kokosowego?
PolubieniePolubienie
Mleko alpro ma zupełnie inną konsystencję, więc raczej bym go nie zamieniała. Chodzi o gęste, kremowe, tluste mleko kokosowe
PolubieniePolubienie
No to pięknie, właśnie jest w piecu, a ja dodałam tylko stałą część puszki mleka koko HILFEEEEEE
PolubieniePolubienie
Używasz tofu z jakiej firmy? Ja nieraz próbowałam zrobić coś słodkiego z tofu z lidla, ale niestety często smakowało bardzo średnio
PolubieniePolubienie
Przepis kuszący 🙂 wypróbuję w ten weekend. Tego soku z cytryny to ile powinno wyjść w ml? Cytryna cytrynie nierówna 😉
PolubieniePolubienie
Witam, nie mogę jeść cytryny czy mogę zamiast cytryny dodać limonkę ?
PolubieniePolubienie