Rozpoczynam sezon infkcyjno-zupowy. Coraz więcej zakatarzonych, kichających i gorączkujących ludzi wokół, coraz większe tłumy w przychodniach POZ. Taka jest już ta jesień, nie tylko złota, ale też wirusowa i nic na to nie poradzisz. Czas o siebie zadbać, wprowadzić do diety więcej imbiru, czosnku, warzyw i owoców bogatych w witaminę C, kiszonej kapusty i ogórków. Nie przegrzewać się, uprawiać sporty, spędzać czas na świeżym powietrzu, a kiedy dopadnie nas przeziębienie nie lecieć od razu do lekarza po antybiotyk. Tak, mówię to ja, lekarka.
Zupy z dyni można zleźć teraz na każdym blogu, w magazynach kulinarnych i wreszcie w każdej knajpie. W końcu mamy sezon pełną parą. Przyznam się Wam, że gdy widzę gdzieś przepis na krem z dyni i pomarańczy, ziewam z nudów, bo ile można? Postanowiłam iść w innym kierunku i zaserwować zupę dyniową po swojemu. Może nie jest super oryginalna, ale na pewno lepsza niż ten nieszczęsny dyniowo-pomarańczowy krem. W mojej zupie jest wszystko, co kocham. Pół jesieni zamknięte w garze. Dynia i pomidory świetnie się ze sobą komponują, a ich smak doskonale podkreślają dodane przeze mnie przyprawy takie imbir czy kolendra. Dynia lubi ostre wyraziste dodatki, bo sama w sobie jest dość mdła i nijaka, dopiero połączona z odpowiednimi przyprawami nabiera charakteru. Dorzuciłam ciecierzycę, żaby nikt mi to nie marudził, że mało odżywcza i nie pytał głupio: skąd bierzesz białko?
Do dzieła.
Składniki:
- 500 g dyni ( u mnie muszkatołowa, ale może być zykła, Hokkaido, nawet makaronowa)
- 500 g świeżych pomidorów
- puszka ciecierzycy
- 1 – 1,2 litra bulionu warzywnego
- 1 biała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 płaskie łyżeczki imbiru lub kawałek korzenia świeżego
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego, mielonego
- 1/2 łyżeczki kolendry
- 1 strąk ostrej papryki
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- olej
- sól i pieprz do smaku
- łyżka soku z cytryny
- mleko kokosowe do podania
Dynię obierz, wydrąż pestki pokrój w 1 cm kostkę, pomidory nakrój na krzyż, zalej wrzątkiem, pozostaw na 5 minut i obierz ze skóry. Pokrój w 1 cm kostkę. Ciecierzycę odsącz. Cebulkę posiekaj w kosteczkę, czosnek w cienkie plasterki. W garnku rozgrzej 2 łyżki oleju. Dodaj cebulę i smaż przez 5-7 minut, aż się zaszkli, a nawet delikatnie zarumieni. Dodaj czosnek, smaż razem przez 1 minutę, a następnie wsyp imbir, kmin rzymski, kolendrę i słodką paprykę. Przemieszaj i smaż razem na małym ogniu 2-3 minuty, aby przyprawy uwolniły aromat. Wrzuć dynię i i pomidory, duś razem przez 5 minut, dodaj ostrą paprykę, ciecierzycę oraz wlej bulion. Gotuj na małym ogniu 10-15 minut. Wyjmij strąk ostrej papryki. Połowę zupy odlej do blendera i zmiel na krem, dodaj do niezmiksowanej części. Dopraw do smaku solą i pieprzem oraz odrobiną soku z cytryny. Podawaj polane mleczkiem kokosowym i fikuśnie przemieszane (jak na zdjęciach;))
krem z dyni nigdy mi się nie znudzi.
pyszną wersję zaproponowałaś 🙂
PolubieniePolubienie
Cudowny jest ten kubek, wygląda jakby był z Portugalii! 🙂
PolubieniePolubienie