Moim bardzo wiernym czytelnikom przepis na tytułową zupę jest doskonale znany, bo pojawiła się na blogu pod poprzednim adresem. Dlaczego w takim razie ją kopiuję? Zacznę od początku. Czytaj dalej „Fistaszkowa zupa afrykańska. „Dobre decyzje”.”
Moim bardzo wiernym czytelnikom przepis na tytułową zupę jest doskonale znany, bo pojawiła się na blogu pod poprzednim adresem. Dlaczego w takim razie ją kopiuję? Zacznę od początku. Czytaj dalej „Fistaszkowa zupa afrykańska. „Dobre decyzje”.”